Po drugie, co do zdjęć - jak już mogłam porobić w świetle dziennym, pogoda się na mnie wypięła i prawie cały dzień padało... A przynajmniej wtedy, gdy wyglądałam za okno! Udało się jednak wyczaić moment i wyjść popstrykać i poskakać po kałużach (wyobrażacie sobie, że za dzieciaka nie miałam kaloszy?! Patologia! Teraz nadrabiam ;)). Parasol przydał się jak umarłemu kadzidło, ale uwielbiam go, więc musiałam się pochwalić :D
Po trzecie - wciąż zapraszam do czytania i komentowania wpisu o moim wielkim planie. Ciekawa jestem nie tylko waszego zdania, ale i pomysłów w tej kwestii.
sweter z golfem a la komin - no name | sweter robiący za płaszcz - pimkie (lumpeks) | legginsy - restyle | kalosze - allegro | komin - diy | szalik - lumpeks | zegarek - lolita accessories
Zdjęcia: moja przyjaciółka Flemas
I pozostając tematycznie w deszczowych klimatach, piosenka, którą wykorzystałam w tytule, na koniec. Jeżeli nie znacie zespołu Camero Cat, polecam zapoznać się z jego twórczością :)
Ale świetnie wyglądasz. Twoje leginsy podbiły moje serce :D
OdpowiedzUsuńjedna z moich ulubionych twoich kreacji :)
OdpowiedzUsuńładne kalosze;p
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ! :) moze obserwujemy ? :)
Twoja sesja ;d zniewalajaaca !!! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, nowa notka :)
cudowne legginsy! i zdjęcia jak skaczesz świetne:D
OdpowiedzUsuńSuper parasolka!
OdpowiedzUsuńlegginsy sa genialne;*
OdpowiedzUsuń♥ pozdrawiam:* ♥
OLA
Jaka kochana parasolka :))
OdpowiedzUsuńświetne masz legginsy!
OdpowiedzUsuńsuper! śliczna parasolka i świetne leginsy ;D
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńwww.yellowandcookie.blogspot.com
http://www.facebook.com/YellowAndCookie
Zapraszam!
:))
czarujące fotografie.
OdpowiedzUsuńLegginsy wielbię, ale parasolka jest tak kawaii, że padłam! *__*
OdpowiedzUsuńgenialna sttylizacja@!!! :D
OdpowiedzUsuńa parasol - ♥ love, love, love :D boski!!!
bardzo mi się podoba szalik!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne legginsy, z humorem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DaisyLine
Wyglądasz naprawdę uroczo :))
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie :D
OdpowiedzUsuńświetna parasolka : D
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
Świetna sesja ! W ruchu... bardzo mi się podoba też nowy wygląd bloga, jest bardziej przejrzysty :)
OdpowiedzUsuńzeberka :)! uwielbiam twoją parasolkę<3
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
Ta parasolka .. ♥
OdpowiedzUsuńświetne legginsy <3
OdpowiedzUsuńThose leggings and umbrella are soo amazing!!! ^-^
OdpowiedzUsuńTo brałam od producenta, ale racja troszkę przesadzili :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kalosze ;D
OdpowiedzUsuńTitanic :)
OdpowiedzUsuńChodziłam tam kiedyś regularnie do fryzjera :)
Oglądam sobie Twojego bloga i prócz świetnych stylizacji przypominam sobie miejsca, gdzie najczęściej bywałam. Chyba mieszkałam całkiem blisko Ciebie!