upolowany niedawno na lumpeksie z miejsca stał się moim ulubionym :) szkoda tylko, że ze mnie świnka, a nie dama, i sweter zbyt szybko ląduje w praniu ;)
z metki wynika, że pochodzi z Vero Mody, ale ja kupiłam go w tym lumpeksie http://m-ortycja.blogspot.com/2012/12/mniej-rzeczy-wiecej-swobody-lekcja-3.html za dyszkę :)
piękny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Fajny ten sweter :)
OdpowiedzUsuńupolowany niedawno na lumpeksie z miejsca stał się moim ulubionym :) szkoda tylko, że ze mnie świnka, a nie dama, i sweter zbyt szybko ląduje w praniu ;)
UsuńŚwietnie wyglądasz w tym ciepłym swetrzysku ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem, co bardziej pochwalić, naszyjnik czy swetrzysko... Niech będzie, że jedno i drugie fajne :)
OdpowiedzUsuńCiepłe swetrzycha są super :D. Bardzo lubię białe rzeczy, zwłaszcza zimą, żeby tylko się tak szybko nie brudziły ^^"
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńfajny naszyjnik :) fajny blog, dodaję do obserwowanych :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://lenamagdaspot.blogspot.com
ja też w końcu musze wyciągnąć ciepłe swetrzycho ;d Twój sweter idealnie komponuje się z naszyjnikiem ;)
OdpowiedzUsuńsuper sweter i anszyjnik! zapraszma do siebie i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwww.blondeallaround.blogspot.com
Całość prezentuje się super. Mimo prostych zestawien pozostajesz wciaz oryginalna. Podoba mi sie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie,
Patisse
Gdzie dorwałaś taki fajny płaszczyk?
OdpowiedzUsuńNatka
z metki wynika, że pochodzi z Vero Mody, ale ja kupiłam go w tym lumpeksie http://m-ortycja.blogspot.com/2012/12/mniej-rzeczy-wiecej-swobody-lekcja-3.html za dyszkę :)
Usuń