Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

czwartek, 19 czerwca 2014

Pierogi z soczewicą i pistacjami w sosie z pora

Pierwsze pierogi, które zrobiłam w swoim życiu sama od a do zet, to właśnie te - wegańskie, razowe, z naprawdę pysznym farszem, z którego można zrobić również sos do makaronu, jedynie go wcześniej rozrzedzając.

Składniki (na ok. 25 pierogów):
mąka razowa (2,5 szkl.), mleko roślinne (u mnie owsiane), 3/4 szklanki czerwonej soczewicy, 150 g łuskanych pistacji (mogą być też zmieszane z pestkami dynii), 2 pory, sos sojowy, przyprawy (tikka masala, chili, curry), czarny sezam do posypania

1. Moczymy pistacje (i pestki dyni, jeśli także dajecie).
2. Gotujemy soczewicę. 
3. Blendujemy pistacje (i pestki dyni), dodajemy odcedzoną soczewicę, przyprawy i łyżeczkę sosu sojowego i mieszamy, po czym odstawiamy farsz do wystygnięcia.
4. Mąkę mieszamy z mlekiem na lepkie, niezbyt twarde ciasto (zresztą spytajcie mamy, ja się nie znam, mi i tak wyszło za grube i za twarde!). Specjalnie nie podaję ilości mleka, bo musicie sami to sobie ustalić i ewentualnie dodać go więcej albo więcej mąki, jeśli Wam się mleka ciepnie za dużo. Gdy ciasto jest gotowe, odstawiamy je na 15 minut.
5. W czasie, gdy ciasto sobie "leżakuje", myjemy pora i tniemy na plasterki jego białą i jasnozieloną część, a następnie gotujemy go sobie do miękkości w wodzie "posolonej" sosem sojowym.
6. Gdy ciasto sobie już przeleżało te 15 minut, posypujemy blat obficie mąką i wałkujemy, a potem wycinamy szklanką kółeczka.
7. Na wycięte kółeczka, nakładamy łyżką farsz i sklejamy pierożki.
8. Wrzucamy je do gotującej się wody wzbogaconej o łychę sosu sojowego i gotujemy na małym ogniu do czasu, aż wypłyną.
9. Ugotowanego pora blendujemy z mlekiem owsianym i taki sos jeszcze chwilę gotujemy (jak wyjdzie nam za rzadki, to gotujemy chwilę dłużej niż chwilę, żeby zgęstniał).
10. Pierogi podajemy polane sosem z pora i posypane czarnym sezamem.

Smacznego!
________________________

Podoba Ci się wpis? Polub mnie na Facebooku,  obserwuj na Bloglovin lub Twitterze!

2 komentarze:

  1. jadłem! idzie się najeść aczkolwiek wole tradycyjne :* ale nie krytykuję w żaden sposób Twoich kulinarnych umiejętności, wręcz przeciwnie, podziwiam zapał i pomysłowość bo wszystko co wyjdzie z rąk Twych wygląda jak niebo *.*

    OdpowiedzUsuń