A czemu? Kasza tylko zagęszcza, a w smaku jej nie czuć, bo jest drobniutka :P Ale jak się uprzesz, że nie chcesz kaszy, to możesz zagęścić czym innym - śmietaną albo mlekiem wymieszanym z mąką.
Najlepsza na świecie jest pomidorówka mojej babci! :) Zawsze latem kupuje pomidory od jakiegoś lokalnego, znanego rolnika. Potem sama robi pyszny przecier, który wlewa w buteleczki i słoiki. I zimą wyjmuje je ze spiżarki, gotuje na tych przecierach przepyszą zupę. I robi do niej lane kluseczki - najlepsze!
cudowna, gdyby nie ta kasza.
OdpowiedzUsuńA czemu? Kasza tylko zagęszcza, a w smaku jej nie czuć, bo jest drobniutka :P Ale jak się uprzesz, że nie chcesz kaszy, to możesz zagęścić czym innym - śmietaną albo mlekiem wymieszanym z mąką.
UsuńBrzmi super. Zrobię ją na pewno :)
OdpowiedzUsuńTo daj potem znać, jak smakowała :)
UsuńPolecam wypróbowanie pomidorowej ze szczyptą cynamonu - niesamowicie fajnie podkręca ten, bądź co bądź klasyczny, smak :)
OdpowiedzUsuńNajlepsza na świecie jest pomidorówka mojej babci! :)
OdpowiedzUsuńZawsze latem kupuje pomidory od jakiegoś lokalnego, znanego rolnika. Potem sama robi pyszny przecier, który wlewa w buteleczki i słoiki. I zimą wyjmuje je ze spiżarki, gotuje na tych przecierach przepyszą zupę. I robi do niej lane kluseczki - najlepsze!