Szybko przewertowałam cały kalendarz raz i drugi, potem zapytałam wujka google i wiecie co?! To skandal! Skandal, że wujek G wspomina coś o dniu buta, a nawet o dniu bez buta (strzelam, że wypada w lecie ;)), ale o dniu osób, które są uzależnione od kupowania butów, nigdzie nie ma ani słowa!!! A ja na ten przykład chciałabym taki dzień świętować... Wyobrażam sobie nawet towarzystwo anonimowych butoholików, którzy wpierają się wzajemnie, aby nie wydać ostatniego grosza na piękną parę nowych creepersów czy szpilek, ale przez ten jeden dzień w roku mogą folgować swoim żądzom i ryzykując jedzenie tapety do końca miesiąca nakupić tyle butów, ile tylko udźwigną!
Poniosło mnie, jak zwykle, wiem, wiem. Oczywiście piszę to wszystko z przymrużeniem oka (mam taki kompleks, że moje żarciki nie zostaną zrozumiane i każdy będzie ubolewał nad mą głupotą, traktując wszystko, co piszę, poważnie), ale co powiecie na to, żeby taki dzień sobie ustanowić? Tak, jakby powiedział Ferdek Kiepski, dla jaj! I jaką datę byście proponowali? ;)
I skoro taki piękny "buci" wstęp już napisałam, to nie mogę nie pochwalić się moimi pięknymi nabytkami z ostatniego... tygodnia ;)
creepki czerwone - deezee
creepki w panterrę - czasnabuty
czółenka - deichmann
PS: Jeżeli przebrnęliście przez tą plątaninę literek, zapraszam jeszcze do poprzedniej notki, na temat jednego z blogowych absurdów, jakim jest nagonka na spam. Jestem ciekawa waszego zdania i podejścia do tematu :)
zazdro -.-
OdpowiedzUsuńdla mnie powinno sie zrobic dzien nałogowego farbowania!
ooooj, tobie to by się przydało towarzystwo anonimowych... włosofarbowanioholików (?) :D
Usuńtaki dzień byłby stanowczo dla mnie! ; )
OdpowiedzUsuńineeczkaa.blogspot.com
hmmmmm, słyszę jak buty z deichmanna do mnie przemawiają;)
OdpowiedzUsuńchociaż w deezee tez mają fajną panterkę na koturnach. poczułam, ze też muszę przygarnąć do serca coś na jesień, a serce mam duuuuuże. szkoda, że portfel mały:P
buty mega, podobają mi się na kimś, ale nie są dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńktóreś konkretne czy wszystkie 3 pary? :P
Usuńgenialne <3
OdpowiedzUsuńkartasiaa.blogspot.com
Te z deichmanna boskie! Muszę je mieć ^&^
OdpowiedzUsuńTa była typowo na ten wyjazd, ale szczerze mówiąc z moją miotełką na głowie też można mało zrobić :) a włosy ładnie wyglądają dopiero jak je wyprostuję, bo bez tego muszę związywać. Też za dużo kolorów miałam i głupich eksperymentów :D
OdpowiedzUsuńMi wszystkie trzy pary jak najbardziej odpowiadają :) świetne są :)
OdpowiedzUsuńWidzę uwielbienie do panterki :) Super :)
OdpowiedzUsuńuwielbienie to dobre słowo, bo jak inaczej określić człowieka, który tą panterkę nawet na stałe nosi na ciele? :D
UsuńMoże dokładnie mnie nie zrozumiałaś, ale chodziło mi o osoby, których bardzo wiele znam. Też mam problem z wystającym brzuszkiem. w notce chciałam przekazać dziewczynom, które właśnie stosują diety na głód, bo niektóre takie stosują, że wystarczy poćwiczyć itd. Bo jeśli się nie ćwiczy, stosuje diete to i tak na płaski brzuch to nic nie da. Trzeba ćwiczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pięjne buuty! <3.
OdpowiedzUsuńprzecudowne buty <3
OdpowiedzUsuńCzółenka są wprost genialne ! motyw panterki rządzi ! Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie:
OdpowiedzUsuńhttp://mfashionmyobsession.blogspot.com/2012/09/giveaway.html
Łał, świetne butki!
OdpowiedzUsuńZ chęcią świętowałabym dzień butoholika codziennie ;)
OdpowiedzUsuńCreepersy cudoooo!
OdpowiedzUsuńuwielbiam te strony z butami :)
OdpowiedzUsuńCześć szalona kobieto. Znalazłam Cię! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te czółenka, u nas w Deichmanie ich nie widziałam...
OdpowiedzUsuńCreepersy. te pierwsze <3 cudo. Mnie sie podobają ale moje znajome (wiesniary) jak by mnie zobaczyły to juz wiem co by powiedziały...
OdpowiedzUsuńjestem jak najbardziej za.... data - miesiace wiosenno- letnie i koniecznie PO wypłacie ;p
OdpowiedzUsuńSzpilki cudowne !