Ostatnio wybrałyśmy się z Olą na spacer, korzystając z prawdopodobnie ostatnich tak słonecznych dni (w dzień było naprawdę ciepło, za to wieczorem... szkoda gadać!), więc z tejże okazji odstawiłam się w stylu marynarskim, dając tym samym upust swej tęsknocie za latem. Szkoda, że na moje kocio-marynarskie mary-jane'y było jednak za zimno :( Za to wreszcie do czegoś mi przypasowała moja najnowsza (ale w październiku kupiona! dalej walczę z chomikowaniem i w ogóle z szaleństwem zakupów :D) torebka, którą uwielbiam i noszę do wszystkiego, choć zazwyczaj pasuje mi jak pięść do nosa. Bo taka ze mnie szatniarka jak z koziej dupy trąba, moi drodzy :D
Btw. kompletnie nie mam ostatnio weny czy choćby kawałeczka pomysłu, jeżeli chodzi o wpisy książkowo-ciuchowe... Może coś podrzucicie? ;)
marynarka - no name (bazarek) | tunika - H&M (lumpeks) | dżinsy - no name | creepersy - deezee | torebka - oriflame | komin - diy | kolczyki - allegro
Szukając jakiejś "tematycznej" piosenki do tego wpisu, natknęłam się na to... coś. I po prostu nie mogę się z Wami tym nie podzielić, enjoy! Miłego próbowania wyrzucenia tej melodii z głowy po przesłuchaniu (i oglądajcie koniecznie też!!!) :D
uwielbiam twoje creepy !
OdpowiedzUsuńja też! :D
Usuńale ślicznie tutaj wyglądasz <3 no cudnie!
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
Mmm, styl marynarski love!
OdpowiedzUsuńPięknie :)
Jakaś Ty ładna jest!
OdpowiedzUsuńa Ty kochana :*
UsuńŚwietnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńCudne połączenie kolorów!
Masz świetny gust ; )
dzięki :)
Usuńpięknie:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie. Może coś się spodoba i zaobserwujesz: http://breatheliffe.blogspot.com/ :*
swietne buty! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga i do obserwacji :))
http://the-devil-weaars.blogspot.com/
marynarski klimaat :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba
Świetna stylizacja, wszystko bardzo ładnie dopasowane. Ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, R.L.
masz boskie buty! I świetnie Ci w niebieskim! ;)
OdpowiedzUsuńIle liści :D
OdpowiedzUsuńpodobają mi się Twoje buty.
paSKI:) FAJNA BLUZKA, BUTY ROBIĄ WRAŻENIE
OdpowiedzUsuńPaski są obłęne, mam bzika na punkcie pasków :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gray Cat
Marynarka jest obłędna ! Powiem szczerze, że to trudne wyzwanie styl marynarki na jesieni, ale całkiem sprawnie i fajnie wybrnęłaś z tego :)
OdpowiedzUsuńAle sie pasiaście ubrałas :)
OdpowiedzUsuńFajne buty :)
coś mi się zdjęcia popsuły, ale to co widzę mi się podoba
OdpowiedzUsuńkolor butów jet niesamowity- super model!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:* Ola
a dzięki, też je uwielbiam :)
Usuńotagowałam Cię
OdpowiedzUsuńfajnie fajnie, ostatnio widziałam stylizacje marynarskie w jakiejś babskiej gazecie u mamy, i były milion razy bardziej bezpłciowe:0 te creepersy i dodatki nadają całości sensu:)
OdpowiedzUsuńbo może to były takie stylóweczki dla POWAŻNYCH pań :D
Usuńjakie fajne buty.<3
OdpowiedzUsuńObserwujemy.?
a to zależy kogo ;)
Usuńbardzo fajny blog:) ahh ta jesień mam nadzieję, że jeszcze zawita:)
OdpowiedzUsuńoby, oby!
Usuńfajne buty ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;*
http://comeasyouare-kate.blogspot.com/
świetne buty:)
OdpowiedzUsuńfajna torba, i świetne są te buty!! A ty super wyglądasz. no i jestem zdania, że buty to najwazniejsza część zestawu, bo fajne buty zawsze zmieniają go w taki nie zwyczajny..:)
OdpowiedzUsuń