Na szczęście sytuacja nie jest dziewicza (jeśli w ogóle można tak powiedzieć o sytuacji :D), to już kiedyś było, każdy coś tam słyszał... Zatem czerpmy z "Mistrza i Małgorzaty", coby jakiego faux pas nie popełnić. No przecież nie chcemy się Szatanowi narazić, prawda? ;)
A jeśli już przy Szatanie jesteśmy, zdecydowanie NIE bierzemy z niego przykładu i NIE przychodzimy na takowy bal w koszuli nocnej i rozdeptanych kapciach... Zresztą w ogóle kapcie jakiekolwiek nie są wskazane. Przecież co wolno wojewodzie... i takie tam. Panowie mogą natomiast wziąć przykład z codziennego stroju Wolanda, czyli garnituru i szarego beretu, a panie mogą wzorować się na Małgorzacie, tylko kiecę jakąś trzeba jeszcze przywdziać. No i, oczywiście, element obowiązkowy - pudel!
1 - decobazaar.com | 2 - vices | 3 - restyle.pl | 4 - Zara | 5 - Vans | 6 - Willsoor
ubrania z restyle są przeeeeboskie, ta sukienka bardzo się do mnie uśmiecha :(
OdpowiedzUsuń