U-wiel-biam lato! I mimo, że takie prawdziwe wakacje z dwoma miesiącami leżenia do góry brzuchem, wstawania dzień w dzień po dwunastej i robienia wszystkiego, na co tylko się ma ochotę, miałam ostatnio przed klasą maturalną, to zawsze staram się z lata uszczknąć jak najwięcej! Wracam z pracy i korzystając z nawalającego mocno i dającego malkontentom mnóstwa powodów do narzekań słońca uwalam się na trawie, na moim kocyku w panterkę, sączę krówkowego shake'a i myślę o niebieskich migdałach. Ach, niech już wracają te afrykańskie upały, ta weekendowa pogoda! I niech lato trwa jak najdłużej! ;)
kostium kąpielowy, szorty - lumpeks | bandama - allegro | espadryle - no name | broszki-kokardki - DIY | okulary - Firmoo.com | zdjęcia - Andy :*
Seksowna jak zawsze ;*
OdpowiedzUsuńupały <3
dziś tak chujowo
I niech w Turcji się uspokajają ;)
OdpowiedzUsuńPopieram petycję o słońce.
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo stylowo (:
cudna fryzurka!
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń