Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

sobota, 14 grudnia 2013

Śniadanie "na bogato"

Sobota to jedyny w tygodniu dzień, który zawsze mam wolny. Dlatego wysypiam się wtedy za wszystkie czasy, a kiedy wreszcie uda mi się wstać, celebruję śniadanie, na co w tygodniu nie mam czasu. Parzę sobie ulubioną kawę i bez pośpiechu przygotowuję pierwszy posiłek dnia. Musi on być nie tylko sycący na tyle, bym na kilka godzin zapomniała o głodzie, ale również pyszny i w miarę zdrowy. Dziś przygotowałam dla Was kilka propozycji takiego śniadania "na bogato" ;)


Pieczona owsianka z owocami
To moje ostatnie odkrycie... Owsianka zawsze kojarzyła mi się z ciapowatą mdłą breją, ale ten przepis sprawił, że stała się ona (owsianka, a nie mdła breja) moją ulubioną przekąską. Jem ją nie tylko na śniadanie, ale czasem również zamiast obiadu, gdy nie chce mi się gotować. Przepis pochodzi z jakiegoś bloga, ale już w tym momencie, gapa, nie potrafię sobie przypomnieć, z którego.
Przepis: obrany owoc (polecam banana!) blendujemy lub wkrajamy w małych kawałeczkach do miseczki, dodajemy pół szklanki płatków owsianych, szklankę mleka, kilka kropel ulubionego aromatu do ciast (ja daję waniliowy i rumowy) i mieszamy. Pieczemy 20 minut w 180 stopniach. Polecam dorzucić trochę bakalii.
źródło zdjęcia


Kanapki Elvisa

Oryginalny przepis nieco modyfikuję, bo zamiast niezbyt zdrowego białego tostowego chleba używam chleba pełnoziarnistego (nietostowego). O wartościach odżywczych banana chyba nie muszę opowiadać, a co do masła orzechowego, bardzo ważne to zwrócić uwagę, by było ono naturalne, tj. bez polepszaczy smaku i miało jak najwięcej zawartości orzechów. Zawiera ono nienasycone kwasy tłuszczowe, magnez, cynk...
Przepis: Kromki pełnoziarnistego chleba przypiekamy w opiekaczu. Banana blendujemy lub rozgniatamy widelcem i mieszany z kilkoma łyżkami masła orzechowego (w zależności od ilości kanapek, ale najważniejsze, żeby proporcje banana i masła były 1:1) i tak powstałą pastą smarujemy ciepły jeszcze chleb.


Batoniki granola bez pieczenia
Można jeść samą w formie batoników, można wymieszać z ulubionym jogurtem. Jest smaczna, można nią zapchać żołądek, i jest dość zdrową przekąską, co sprawia, że nie mam wyrzutów sumienia nawet, gdy zjemy więcej niż planowaliśmy ;)
Przepis: 4 łyżki płatków czekoladowych, 4 łyżki masła orzechowego i 3 łyżki mleka stapiamy w mikrofali, co pół minuty mieszając. Jak składniki się całkiem stopią, dodajemy pół kubka płatków owsianych, 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego, 2 łyżeczki brązowego cukru i 2 łyżeczki rodzynków, po czym mieszamy, aż masa będzie kompletnie zbita (jeśli będzie zbyt kleista, dodajemy jeszcze trochę płatków owsianych). Formujemy w batoniki lub kuleczki i wstawiamy na 10 minut do lodówki lub zamrażarki. Przepis pochodzi z bloga sixsistersstuff.


Wytrawne muffiny
Muffiny świetnie sycą wygłodniały po nocy żołądek, a dzięki temu, że nie są słodkie, nie mulą i nie sprawiają, że człowiek jest senny ;)  Do wytrawnych muffinów możemy wrzucić jako dodatki, co tylko chcemy. Warzywa, mięsko, ser, orzechy - można kombinować!
Przepis:  2 szklanki mąki, 2 łyżeczki proszku do pieczenia i 1 łyżeczkę soli mieszamy w jednej miseczce. W drugiej zaś mieszamy ze sobą szklankę mleka, 1/4 szklanki oleju i jajko.  Łączymy ze sobą składniki mokre i suche i niezbyt dokładnie je mieszamy. Dodatki kroimy w kosteczkę, zaś jeśli jest to ser, to ścieramy na tarce. Ja proponuję w ramach dodatków ser żółty (garść starego), szynkę (3-4 plastry) i paprykę (pół dużej). Dorzucamy to do masy, mieszamy i ładujemy do foremek, do 2/3 wysokości. Pieczemy 20 minut w 200 stopniach. Przepis pochodzi z bloga nakryty stoliczek.

5 komentarzy:

  1. Wytrawne muffiny to coś, czego muszę w końcu spróbować (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo, ja tez na pewno sprobuje zrobic te muffiny. Cos w sam raz dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muffiny to cos dla mnie :)
    Jej, dlaczego tak trudno dodac tu komentarz? Cagle przekierowuje mnie do wordpressa. Juz dawno bym sie wlaczyla w dyskusje, gdyby nie to, ze jestem zbyt leniwa, zeby sie rejestrowac.

    OdpowiedzUsuń