Dotychczasowe wpisy z inspiracjami DIY, które pojawiały się od czasu do czasu, postanowiłam zmienić w regularny cotygodniowy cykl! Co piątek będę miała dla Was 5 ciekawych i inspirujących propozycji na własnoręcznie wykonane (lub przerobione) przedmioty. Będzie to DIY-owe mydło i powidło, czyli wszystko, co tylko wpadnie mi w oko i uznam, że jest warte podzielenia się z Wami. No to jedziemy, kochani!
źródła zdjęć - 1, 2 |
1. Komiksowe szpile
Kocham komiksy i wszystko co z nimi związane! Mogłabym mieć całą szafę złożoną z rzeczy z komiksowymi nadrukami, nie pogardziłabym! Dlatego taki piękny motyw na butach (błagam, wydrukujcie sobie obrazki, jeśli zabierzecie się za ten projekt, nie niszczcie komiksów!), choć niekoniecznie szpilkach, uważam za "muszęmieć" każdej komiksowej panny! Tutorial tu.
2. Naszyjnik dla kociary
Ja co prawda rzadko noszę naszyjniki ze względu na to, że na dekolcie mam stałą ozdobę i mi starczy, ale musiałam się z Wami podzielić pomysłem na kotałkowy naszyjnik! Oczywiście, "meow" możemy zastąpić każdym innym słowem, jakie nam tylko przyjdzie do głowy. Im oryginalniejsze, tym lepsze, bo nikt nie będzie takiego miał! Tutorial tu.
3. Półki z palety
Palety są super! Można z nich zrobić niemal każdy mebel (a przynajmniej ja w to wierzę) i zawsze będzie to klimatycznie wyglądało. Nie w każdym mieszkaniu czy pokoju jest jednak miejsce na np. łóżko z palet, a na takie półeczki wszędzie się znajdzie! Tutorialu nie ma, bo i nie ma tu co wyjaśniać - ot, przecinasz paletę na pół, montujesz (albo prosisz o to ojca, brata, chłopaka, sąsiada czy innego naiwnego) i masz!
4. Mini pojemniczki z korków po winie
Korki po winie to kolejny świetny materiał, z którego można zrobić całe mnóstwo klawych rzeczy! Na przykład właśnie takie mini-pojemniczki na magnesach. U mnie by się to, niestety, nie sprawdziło, bo mam dwa koty, a koty kochają korki po winie. Przede wszystkim kochają je wpychać pod lodówkę!
5. Zmywacz do paznokci w gąbce
Miałam kiedyś takie ustrojstwo (kupne) i muszę przyznać, że sprawdzało się super! O wiele mniej zachodu ze zmywaniem paznokci, ot wsuwasz je w pochwę z gąbki, przekręcasz raz i drugi, i wyciągasz paznokieć czysty. Czary! Tutorial tu (i stąd też pochodzi poniższe zdjęcie).
WOw. Ale super pomysły!
OdpowiedzUsuń¦ olusiek-blog.blogspot.com
Obserwuję!
Buty komiksowe wyglądają ekstra ;)
OdpowiedzUsuńJa potrafię tylko domowy peeling :P i podziwiam ludzi, którzy lubią takie ręczne robótki, diy robić, super bo lubię oglądać, ale nie miałabym chyba cierpliwości do robienia :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
________________________________
www.szminkaczyciastko.blogspot.com
gąbkowa pochwa zajebista ;D
OdpowiedzUsuńale pomysł na buty genialny! pomyślę o czymś takim oczywiście nie ze szpilkami ale nie wiem tramposze czy coś !
no ja właśnie się zastanawiałam, czy moich adidasów na koturnie tak nie przerobić...
UsuńTe półki z palet są świetne 💜
OdpowiedzUsuń