- Zwilż płatek kosmetyczny (namocz i wyciśnij) przed nałożeniem nań kosmetyku do demakijażu
- Skończyły Ci się bibułki matujące? Użyj papieru do pieczenia!
- Jeśli masz problem ze zmyciem oleju z włosów, zastosuj metodę OMO - odżywka (lub maska, jeszcze lepiej) - mycie - odżywka
- Zanim zaczniesz regulować brwi, przyłóż na chwilę kostkę lodu do skóry. To złagodzi ból.
- Problemy z zaskórnikami? Świetnie poradzi sobie z nimi regularnie stosowany piling z sody oczyszczonej (wymieszaj 2 łyżeczki sody z niewielka ilością łagodnego żelu do mycia twarzy).
- Żeby nadać włosom blask, płucz je wodą z cytryną.
- Szminka będzie się dłużej trzymać, jeśli przed jej nałożeniem posmarujesz usta kremem (np. bambino).
- Zalotka ładniej podkręci rzęsy, jeśli najpierw ją podgrzejesz, np. gorącym powietrzem z suszarki.
- By oszczędzić czas, zamiast smarować całe ciało balsamem po wyjściu z wanny, do kąpieli dodaj 2 łyżki oleju z pestek winogron.
- Efekt matowego lakieru uzyskasz, gdy świeżo pomalowane, jeszcze nie wyschnięte paznokcie potrzymasz chwilę nad parą wodną (oczywiście, w takiej odległości, żeby się nie poparzyć).
- W przypadku zbyt ciężkiego podkładu, przed nałożeniem zmieszaj go na dłoni z niewielką ilością kremu nawilżającego.
- Jeśli puszą Ci się włosy, rozsmaruj na dłoniach niewielką ilość kremu do rąk i wgnieć we włosy.
- By zapobiec przebarwieniom paznokci (zwłaszcza w przypadku ciemnych lakierów), przed nałożeniem lakieru docelowego najpierw pomaluj je bezbarwnym.
Blogger templates
...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..
czwartek, 20 lutego 2014
13 trików kosmetycznych, które ułatwią Ci życie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mi gdy zaczynałam przygodę z regulacją brwi pomagała para wodna. Nalewałam wrzątek do miski, nakrywałam ręcznikiem i trzymałam chwilkę głowę pod nim. O wiele łatwiej włoski "wychodziły" i nie było czerwonych śladów ;)
OdpowiedzUsuńu mnie na blask włosów też podziałały płukanki z rumianku. 2 torebki na litr wody i po umyciu przepłukanie ich (co 2-3 mycie).
muszę wypróbować opcji z papierem do pieczenia ;)
O właśnie ja ostatnio przez przypadek odkryłam działanie pary wodnej na mokry lakier, bo akurat woda mi się zagotowała ;-) Po co kupować specjalne, matowe lakiery, skoro można domowym sposobem! :D
OdpowiedzUsuńPrzydatne rady :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
http://perfectly-fashionable.blogspot.com/
Papieru do pieczenia ci u mnie zawsze pod dostatkiem :D
OdpowiedzUsuńKilka rzeczy z listy już stosuję, ale zaraz idę wypróbować to z lakierem do paznokci!
OdpowiedzUsuńsuper porady ;) niektóre znałam, ale większości nie
OdpowiedzUsuńŚwietne rady! :)
OdpowiedzUsuńA co do kostki lodu, na pewno skorzystam - mam problem z bólem przy wyrywaniu ;)
Obawiam się, że płukanie włosów wodą z cytryną prędzej je uszkodzi niż nada im blasku ;) Raczej użyłabym tej mieszaniny na twarz. W końcu to kwas owocowy. Byle roztropnie! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obserwowania i komentowania recenzji Azjatyckich słodyczy!
http://missofcheese.blogspot.com/2014/02/1-recenzja-stupid-vitamin-sweets-taiwan.html
Świetne rady! <3
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny i inspirujący blog- obserwuję! ^^
dziennik-zuuzu.blogspot.com
Dziku jakie Cosmo... aj, aj, aj.. co się porobiło z tą niegdysiejszą młodzieżą...
OdpowiedzUsuń