Na ten lumpeks trafiłam zupełnym przypadkiem i o mało nie zrujnował on mojego odwyku od kupowania. Idealnie jak na mnie skrojona biała marynarka i śnieżnobiałe rurki, jakie zawsze chciałam mieć, wołały do mnie "mamo!" i były bardzo smutne, gdy wyszłam bez nich.
Gdzie?
Jak widać już w tytule wpisu - na ul. Krupniczej, bodajże 12, po tej samej stronie ulicy, co knajpa Od Zmierzchu Do Świtu. Jeśli chodzi o dojazd, to chyba najlepiej podjechać na Kazimierza Wielkiego (przystanek Rynek), ewentualnie na Pl. Orląt, i kawałek podejść. Pod linkami masz rozpiskę, jakie autobusy i tramwaje tam jeżdżą.
Co i za ile?
Z pewnością znajdziesz ładne letnie sukienki, damskie marynarki i kurtki, również na dość drobne osoby, całkiem zacne damskie spodnie, zarówno długie jak i szorty oraz męskie letnie spodenki. Jest też dość duży wybór torebek i o ile większość z nich jest dość, jak na mój gust, tandetna, to można jednak wypatrzeć fajne wśród takich mniejszych. Niestety, nie mam pojęcia, jaki obowiązuje system sprzedaży ani kiedy są dostawy, ale wygląda na to, że po prostu wszystkie ciuchy są osobno wycenione. Ceny od kilkunastu złotych (ta piękna biała marynarka, która tak za mną płakała, kosztowała 16 zł, a białe rurki bodajże - 20 zł).
Kiedy?
W dni powszednie od 10-tej do 18-ej, zaś w soboty od 11-ej do 14-ej.
PS. Jeśli znacie jakieś lumpeksy (nieważne, czy fajne czy nie - o tych słabych też napiszę, tak ku przestrodze), których dotąd nie opisałam, piszcie w komentarzach!
________________________
Mam podobne hobby, choć wkurza mnie jak szlag, gdy przymierzam ciuchy i okazują się za duże/za małe. A rozmiar taki sam jak noszę!
OdpowiedzUsuń