Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

piątek, 1 sierpnia 2014

Jak opanować słodyczową żądzę? (wyzwanie)

Wraz z rozpoczęciem nowego miesiąca, zaczynam realizację nowego wyzwania - koniec ze słodyczami! Z wielkim żalem zrywam z milionami kilogramów białego cukru (tudzież syropu glukozowo-fruktozowego) i z pustymi kaloriami!

Mimo, że staram się trzymać zdrowej diety i moje śniadania, obiadki i kolacje to fajne domowe posiłki zawierające dużo dobrych dla mojego organizmu rzeczy, to gdzieś pomiędzy nimi znów zaczęłam obżerać się łakociami. Tu wciągnę na jeden raz tubkę słodkiego mleczka, tam chapnę opakowanie krówek... Tłumaczę sobie, że przecież okres, że pms, że to, że tamto i zawsze znajduję pretekst, żeby schować słodkości do brzuszka. Dobitnie widać to po mojej cerze, która znów się popsuła. Dlatego koniec z tym!

Plan jest taki, żeby raz w tygodniu mieć cheat day, a poza tym zastąpić niezdrowe łakocie (nie tylko słodycze, ale również czipsy czy napoje energetyczne) zdrowymi. Dużo ćwiczę, więc nie chodzi o kalorie, nie liczę ich. Raczej mam ochotę  karmić swoje ciało jedzonkiem, z którego mój organizm wyciągnie cegiełki do zbudowania czegoś fajnego - ładnej gładkiej buzi, silnych mięśni, jędrnej skóry czy mocnych włosów. Nie ukrywam, że przystępuję do tego wyzwania także z próżności - wygląd liczy się dla mnie bardzo, a przesuszona z jednej i przetłuszczająca się z drugiej strony cera upstrzona przebarwieniami i wypryskami nie wygląda zbyt pięknie. 

Z wyżej wymienionych powodów będę stawiać głównie na:
- łakocie swojej własnej roboty (jak. np. czekoladowy mus, który jest przepyszny i naprawdę zdrowy), 
- owoce (dojrzałe banany są przecież bardzo słodkie, a uwielbiam też np. nektarynki, borówki...) - świeże i suszone,
- koktajle (można dosłodzić daktylami),
- orzechy (pistacje - mniaaaaaam!), słonecznik (zamiast czipsów sprawdza się świetnie, bo jego skubanie też mocno wciąga),
- domowe sorbety (zamiast lodów).
W razie "W" mogę poratować się także zdrowymi kupnymi słodyczami (trzeba czytać składy, bo producenci to często paskudne kłamczuszki), które dostępne są w sklepach ze zdrową żywnością i niektórych marketach, jak np. Piotr i Paweł (nie, to nie jest wpis sponsorowany, choć żałuję, chętnie bym zgarnęła darmowe słodkości i jeszcze pieniążki za wpis ;). Osobiście polecam produkty o nazwie "dobra kaloria", zwłaszcza chrupiącą pszenicę z melasą i migdałami.

Zamierzam tez rzadziej chodzić na zakupy, a zamiast tego kupować większe zapasy jednorazowo, żeby mnie w sklepie nie kusiły te cholerne pyszności wołające do mnie "mamo!". Z kolei przed objadaniem się słodyczami przed snem zabezpieczam się wybierając trenowanie wieczorem - po ostrym wycisku należy zjeść węglowodanowo-białkowy posiłek, po którym człowiek już zwyczajnie nie ma siły, żeby do brzucha chować jeszcze cukierki albo czekoladę.

Przydatne linki:
+ infografika na temat cukruile jest go w poszczególnych słodyczach, napojach i owocach oraz dlaczego jest on szkodliwy
Polub także mój fanpejcz - postaram się wrzucać tam linki do fajnych przepisów albo własne sposoby na radzenie sobie z nagłym słodyczowym głodem.

To jak? Przyłączasz się do wyzwania? Daj znać w komentarzu, jakie smakołyki sprawdzają się u Ciebie zastępując niezdrowe łakocie!

________________________

Podoba Ci się wpis? Polub mnie na Facebooku,  obserwuj na Bloglovin lub Twitterze!

12 komentarzy:

  1. Mi się też odbiły łakocie na buzi.... 28 lat na karku i trądzik?! Niestety, za dużo lodów wchłaniam... Tylko ja nie potrafię powiedzieć "dość"! :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten pierwszy link moim zdaniem kłamie 207g cuktu w Lipton Ice Tea to przeszło 1,5 raza więcej niż w tej samej ilości Mirindy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie... w 1 l Mirindy jest 129, a w 1 l Lipton Ice Tea 69 g (ze strony tabele.kalorii.pl wynika, że 70 g)... w nawiasie masz tylko dodatkowa informację, że w 1 puszce masz 330 ml napoju, czyli w przeliczeniu 23,1 g cukru)

      Usuń
  3. Ja bym chciała ograniczyć słodycze, a tu właśnie dzisiaj w Polish Lody mają kawowo-karmelowe. Jak żyć?!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ograniczam mocno cukier, bo staram się schudnąć (plus problemy z cera). Jak już mnie mocno przyszpili to zjem gałkę lodów, kawałek czekolady, albo tosta z masłem orzechowym, ale staram się jak najmniej, zagryzam "chcice" pestkami słonecznika, albo dyni. Zawsze tez zwracam uwagę na skład, bo kiedyś się nacięłam na tzw. "jogurcie less fat". Owszem, tłuszczu to on może miał mało, ale za to cukier to niemal ćwierć kubełka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego, co czytałam, to dość częsta praktyka - wielkie litery na opakowaniu krzyczą, że nie am wcale tłuszczu, albo ma minimalną ilość, że dietetyczne, że coś, a patrzysz w skład (oczywiście, drobnym druczkiem) i wielkie zdziwienie

      Usuń
    2. Albo coś jest bez cukru, a w składzie aspartan - nie wiadomo, co gorsze (;

      Usuń
    3. Dlatego teraz sprawdzam skład tego typu produktów, zanim wrzucę do koszyka.

      Co do twojej rady dotyczącej wpływu mleka na cerę... Żadne z tych śmiesznych mlek (próbowałam ryżowe, kokosowe, migdałowe, sojowe) nie pasowało mi do kawy i dopiero kupiłam zwykle Lidlowskie mleko, ale bez laktozy. Może sobie wmawiam, ale po dwóch tygodniach jest pewna różnica. Oczywiście bez cudów, ale wiesz... :) Dzięki za podpowiedz. Dam znać za jakiś czas o postępach ;)

      Usuń
    4. Kurde! Miałam pisać recenzje, a przez ciebie zagubiłam się w linkach do linków od linków na temat żarcia itp i straciłam godzinę :D

      Usuń
  5. Jeśli przestanę jeść słodycze i wytrwam ok. 7 dni potem w ogóle mnie do nich nie ciągnie ! Teraz niestety jestem w odwrotnej fazie, delektuje się cukrem, co -nie powiem- jest złe. Polecam koktajle jako lepsza alternatywa dla lodów, orzeźwiających napojów i innych płynnych słodkości :) Wczoraj zmieszałam jogurt naturalny, 2 kiwi i banana i było przepyszne ! ;) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Booże ja nie potrafię wytrzym ać bez slodyczy codziennie cos musze zjesc ;p
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    mój blog click

    OdpowiedzUsuń