Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

niedziela, 11 stycznia 2015

FEMINIZM? TO JAKIŚ ABSURD!

czyli 3 najbardziej absurdalne (żeby nie powiedzieć - idiotyczne) komentarze na temat feminizmu.

Zdziwiłam się, że w dzisiejszych czasach, gdy nawet blogerzy (czyli jest to wałkowane już niemal wszędzie!) podejmują temat równouprawnienia i dyskryminacji ze względu na płeć, znajdują się jeszcze osoby, które bez ogródek potrafią napisać, że feminizm to jakieś durne wymysły. Gdy czytam niektóre komentarze, zastanawiam się, czy się śmiać czy płakać czy może dyskutować. Kiedy rozważam już podjęcie takiej dyskusji, zaczynam dumać nad tym, czy to ma jakikolwiek sens - bo przecież po tym, co wypisują niektórzy, ewidentnie widać, że albo idioci albo trolle! Tak że w końcu nie mówię i nie piszę nic. Bo przecież ani z idiotą ani z trollem dyskusja nie ma sensu.

Postanowiłam jednak dłużej nie chować tych perełek dla siebie i pokazać je Wam - tak w skoncentrowanej formie. Żeby nie załamywać Was głębią ludzkiej głupoty (a może zaślepienia? Bo bardzo chciałabym wierzyć w to, że autorki tych perełek wcale nie są tak głupie, jak by to sugerowały ich komentarze, tylko po prostu są zbyt wielkimi konformistkami w tym zmaskulinizowanym świecie, gdzie słowo "feminizm" ma wciąż negatywny wydźwięk). Oto 3 najbardziej absurdalne komentarze na temat feminizmu. Specjalnie wybrałam tylko takie, gdzie autorki próbują być merytoryczne (choć niezbyt im to wychodzi), a nie jedyne rzucić chamskim tekstem w stylu "jakby je ktoś dobrze wybolcował, to by im od razu przeszedł ten feminizm" (tak, tak, takie komentarze też się spotyka). Tak się akurat składa, że większość z nich pochodzi z tego samego miejsca - spod tekstu Segritty na temat, jak to kobiety mają lepiej od mężczyzn... Cóż, jaki wpis, takie komentarze.





PS. Nie zamazywałam nazwisk/pseudonimów, bo gdyby dziewczyny piszące te bzdury chciały zachować anonimowość, to by je napisały bez logowania się.

________________________

Podoba Ci się wpis? Polub mnie na Facebooku,  obserwuj na Bloglovin lub Twitterze!

9 komentarzy:

  1. OMG! Padłam, kiedy przeczytałam o społecznym przyzwoleniu na foszki! Foszki są istotnie piękne, tak gdzieś do trzydziestki. Po trzydziestce zostają niższe zarobki na tym samym stanowisku i 2,5 raza niższa ocena kompetencji kobiety na podstawie identycznego wyniku. I już żadnego przyzwolenia na foszki aż do 80, bo stara baba nikogo nie wzruszy.
    Dziękuję za ten wpis! Liczę, że kobiety zobaczą, że społeczne przyzwolenie na foszki dostają na otarcie łez za niższą pozycję społeczną, ekonomiczną i polityczną - którą będą miały przez lata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już przez te wasze foszki porzuciłem 6 partnerek, wreszcie 7 jest normalna. :)

      Usuń
  2. One są po prostu głupie i tępe bo inaczej tego nazwać nie można. Bo wcale nie jest hańbiące to gdy większość ludzi od razu kwalifikuje kobietę jako kurę domową i mamuśkę,tylko dlatego że jest kobietą i jeszcze sądzą ,że każda z nas o tym marzy.Bo przecież każda z nas urodziła się tylko po to,żeby mężusiowi urodzić dzieci,wychowywać je i przy okazji jego,gotować,prać sprzątać. To takie oczywiste przecież. Pożałowania godne

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby głupota potrafiła latać to autorka tego wpisu i komentujące go dziewczątka wystrzeliłyby jak rakiety w przestworza. Jedynym usprawiedliwieniem może być tutaj młody wiek i kompletny brak doświadczenia życiowego. Społeczne przyzwolenie na foszki mnie rozłożyło, proponuję zastosować foszki w czasie rozmowy z szefem w pracy, na pewno będzie zachwycony. Nie jestem już najmłodsza, moje akcje lecą w dół, jak elokwentnie zauważył jeden z panów, ale pamiętam jak nienawidziłam tych "w gruncie rzeczy nieszkodliwych" zaczepek facetów. Jako młoda dziewczyna byłam bardzo zgrabna i ładna, często mnie zaczepiano, pogwizdywano itd. bardzo tego nie lubiłam. Naprawdę nie mogę pojąć dziewczyny, która nie rozumie (brak jej wyobraźni) jak ciężkie może być to dla kobiety, zwłaszcza w kraju bardziej opresyjnym dla kobiet niż Polska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że nawet młody wiek nie jest usprawiedliwieniem dla okazywania takiej głupoty... Też jestem młoda (młodsza niż autorka zalinkowanego wpisu), a jednak jak zobaczyłam ten wpis, to naprawdę nie wiedziałam, czy się śmiać czy płakać... Kłaniają się podstawy tzw. wiedzy o społeczeństwie. Przecież nie trzeba być aktywistką feministką, żeby wiedzieć, że feminizm to nie ruch, który ma zagnać facetów do najgorszej roboty i niech kobiety rządzą światem...

      Usuń
  4. Wszystko jest absurdem i nic nim nie jest... przeczytałam wpis, ale widząc ilość komentarzy spasowałam. Nie chcę poznać ich treści. Przypuszczam, że były w tonie podobnym do posta. Youtuber Z Dupy zapytałby: sarkazm, czy srakazm? Tak czy siak feminizm z całą pewnością nie jest tym, czym Sagritcie wydaje się, że jest, ale w Polsce obowiązuje prawo: "Nie znam się, to się wypowiem.".

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak się chodzi po lumpeksach, to się w głowie pierdoli.
    Nie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń