Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

poniedziałek, 11 maja 2015

JAK ZORGANIZOWAĆ IMPREZĘ NIESPODZIANKĘ?

Impreza-niespodzianka w krzywym zwierciadle, czyli jak to robi chujowa pani domu?
1. Wciągnij do spisku przyjaciela lub przyjaciółkę obiektu, wobec którego ma być zorganizowana niespodzianka (zakładamy, że jest to twój chłopak, no niech już będzie), truj mu/jej dupę co chwila i mów, co ma robić ze swoim życiem. To się fachowo nazywa zarządzanie zasobami ludzkimi! Możesz sobie potem wpisać w CV!

2. Bądź ekonomiczna i zamiast serwować czystą polską wódzię zrób po zagramanicznemu poncz (wystarczy 0,7 l na 2,5 l soku + owoce!)! Wszyscy będą pili, aż im się będą uszy trzęsły, a i tak się nawalą po dwóch michach takiego specyfiku! Heloooł, dwie zero siódemki na cały tabun ludzi - to się nazywa oszczędność!

3. Zrób zakupy zawczasu i ukryj kilka wielkich butelek wódki w pokoju dziecka (korzystając z jego nieobecności, rzecz jasna!), tam z pewnością nikt nie zajrzy, a nawet jeśli zajrzy, to niech się dzieciak tłumaczy!

4. W ogóle pochowaj wszystko tak sprytnie, że przez kolejne kilka dni nie będziesz mogła znaleźć soku czy innych czipsów, które, jak jesteś pewna, kupowałaś (a na końcu i tak okaże się, że na chwilę przed imprezą ten cholerny sok czy czipsy wyjęłaś, tylko w panice, że solenizant właśnie przybywa, rzuciłaś na to ścierkę czy inny badziew i tym sposobem ukryłaś to cholerstwo na długi czas, bo kto zbiera po domu ścierki, heloooł).

5. Koniecznie zestresuj się tym, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem, tak bardzo, że aż rozboli Cię brzuch!

6. Na 5 minut przed godziną "W", gdy wszyscy goście będą już, rzecz jasna, na miejscu, lataj w panice jak kot z pęcherzem albo po prostu jak totalna wariatka po całym mieszkaniu (duży metraż i fakt, że można obiec całe mieszkanie dookoła naprawdę pomaga, polecam ten styl!), krzycząc "cholera, muszę się przebrać!" i "tort! ja pierdolę, na nie ma tak dużego talerza na tort, co robić? co robić?!".

7. Mniej więcej w środku imprezy rzuć lekko "jak dobrze, że nikt nie gada o polityce" i sprowokuj tym dyskusję na kilka godzin i ryzyko, że twój chłopak zapała miłością do chłopaka twojej przyjaciółki (mimo odmiennych poglądów, ale wyrażanych w TAKI sposób!) i zaproponuje mu ślub i stanowisko konsultanta, gdy już hipotetyczne uda mu się zostać prezydentem, chociaż nie zamierza kandydować!

8. Pogódź się z tym, że nikt nie chce słuchać twojego zdania na temat polityki i zamiast słuchać tych bzdur i wtrącać swoje "ale przecież Korwin-Mikke..." lepiej włącz jutuba i oglądaj z koleżanką durnowate filmiki i wpieprzaj czipsy, póki jeszcze są!

9. Opierdalaj z góry na dół wszystkich, którzy chcą zbyt, według Ciebie, prędko, opuścić imprezę. Rób im wyrzuty i pytaj "ale jak to tak?" i "ze mną się nie napijesz?!".

10. Gdy już zabraknie soku na kolejną michę ponczu, łaskawie zgódź się, żeby do okolicznego całodobowego dymał twój chłopak z chłopakiem twojej przyjaciółki (tak, tym, któremu twój, jak to się teraz modnie mówi, te żet proponował ślub i stanowisko konsultanta!) i 5 minut później tłumacz im przez telefon, po co do tego sklepu poszli ("TAK, POMARAŃCZOWY!!!")...

11. Pogódź się z tym, że twój chłopak, któremu zorganizowałaś tę imprezę-niespodziankę i który z tego powodu zapewniał Cię, jaka jestem cudowna i najwspanialsza, zaśnie w fotelu, w dodatku w butach, z miską zamiast Ciebie w objęciach. Sorry, mała, zero seksów tym razem!

12. Ale skoro już zasnął w fotelu, to możesz się tak troszkę zabawić jego kosztem i polubić mu na fejsie jakieś głupotki typu "Jezus w moim życiu", też miej coś z życia, skoro seksów nie będzie!


________________________

Podoba Ci się wpis? Polub mnie na Facebooku i obserwuj na Bloglovin!

5 komentarzy:

  1. Zajebisty pomysł z tym ponczem :) Ekonomicznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za teksty pod tytułem 'ze mną się nie napijesz?!' zabijam wzrokiem i najchętniej nie tylko wzrokiem :D Ba, a jak już powiem, że wódki nie piję, to znaczy, że cała impreza musi się nade mną pastwić, że JAKTO, że MUSZĘSIĘNAPIĆ i ojezu, pozabijać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałem, że jest tyle stron o Jezusie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam fajnie, że mogłem wyczytać twoje porady, na temat imprezy niespodzianki. Zastosuję kilka rad od ciebie i kilka swoich pomysłów i z pewnością to wszystko wypali jak trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  5. heheh jakbym widziała siebie na imprezie :)

    OdpowiedzUsuń