Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

poniedziałek, 27 maja 2013

Nie ukradłam marynarki babci

Nie ukradłam. Serio. Kupiłam! Była mi pisana, bo po kilku tygodniach czajenia się na nią w lumpeksie (30 zł nie chciałam za nią dać!) wreszcie udało mi się ją kupić za 5 zł! 

Dobra, pochwaliłam się, ale ja nie o tym chciałam przecież. Tradycja jest tradycją, więc ciekawe rzeczy, zdjęcia, teksty czy osoby z internetów muszą się dziś pojawić. A Wy też byście coś polecili fajnego! ;)
+ Yuri - wczoraj polecała Blimsien, a dziś, dzięki jej poleceniu, polecam ja! Koniecznie sobie subskrybujcie Yuriego na facebooku, bo niesamowite historyjki opowiada ;)
+ Obrazy z guzików Lil Blue Boo - zachwyt! Po prostu zachwyt, zwłaszcza nad guzikową Fridą... i respekt za cierpliwość, łał!
+ DIY stojak na biżuterię - challenge accepted! 
+ Jaki pies, taki Pan - projekt "Pethead" Zacha Rose
top, marynarka - lumpeks | dżinsy, baletki - no name | rajtki - allegro | naszyjnik - DIY

8 komentarzy:

  1. ta marynarka jest boska !
    wyglądasz świetnie !
    naszyjnik cudny !

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie Ci z grzywką.
    Naszyjnik mi się początkowo nie podobał, ale tutaj niniejszym doceniłam jego urok ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa stylizacja jednak bardzo niepodoba mi się dobranie do balerinek czerwonych skarpetek. Nie obrażając kojarzy mi się to bardzo tandetnie poza tym wszystko ok ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to rajstopy :D nawet podpis pod zdjęciem jest :P

      Usuń
  4. ale słodka marynarka! lumpeksy to prawdziwa skarbnica:))

    OdpowiedzUsuń
  5. pięknie ci w tej grzywce, zazdroszczę bo u mnie nie ma szans na taki efekt ;) tfu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, u mnie też trochę z tym ciężko, bo mam "wicherek" i się z jednej strony rozdziela, ale jakoś sobie radzę :D

      Usuń
  6. hahaha też zawsze tak robię, że czekam aż dana rzecz w Sh stanieje, a jeśli ktoś ją kupi, to znaczy, że nie była dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń