Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

środa, 10 października 2012

It's impossible to be unhappy in a poncho!

Krwista czerwień cały rok zamiast jesiennych burgundów, które niedługo wyskoczą mi z lodówki, a zamiast wszechobecnej parki - ponczo, którego wzór nijak nie wpisuje się w jesienne trendy (I'm so hipster! :D), i stylówa na jesień (tą ciepłą sprzed kilku dni, nie tą z porannym przymrozkiem jak dziś!) jak ta lala!


 ponczo - no name   |   tunika - lumpeks   |   rajtki - allegro   |   biker boots - wojas
Zdjęcia: Flemas

PS: A oto moja inspiracja do tytułu wpisu :D

PPS: Zachęcam do polubienia mnie na facebooku :)

22 komentarze:

  1. dobrze wyglądasz, i świetne buty!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze stroniłam przed czerwonymi rajstopami, ale Ty fajnie je połączyłaś!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę stroniłaś? a widzisz, ja właśnie uwielbiam rajty w takich mocnych kolorach ;)

      Usuń
  3. Ja krwistą czerwień uwielbiam zawsze. Ponczko ma potencjał ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. burgundowi oraz parkom mówię "precz".

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne ponczo :)) Też uwielbiam i też mam już dość burgundów ( a pomyśleć, że jesień dopiero się zaczyna i cały wysyp winiaków pewnie przed nami , o zgrozo ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Buty i rajstopy wymiatają, ja obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie wyglądają te czerwone rajstopy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. rzeczywiście ponczo w tym sezonie tez jest bardzo modne ale jakos sie nie przyjmuje - Twoje jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ponczo bardzo fajne no i buty <3
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniały look, cudowne buty z ćwiekami!
    ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
    całuje:*
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  11. Excuse me....ale poncza noszą wszystkie fashionelki ;) Cacuszko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio? ja się jak zwykle dowiaduję o wszystkim ostatnia! :D ale takiego jeszcze na żadnym blogasku nie widziałam :P

      Usuń
  12. dla mnie ponczo to zawsze będzie Clint Eastwood w Dobrym, złym i brzydkim. A to oznacza automatyczne i wieczne in!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawie wygląda Twoje poncho, takiego jeszcze nie miałam okazji ujrzeć :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. haha cos świetnego ten Twój blog! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. strasznie wyładniałaś, piękna kobieta z Cibie. Stylizacje jak najbardziej do Ciebie pasują, świetnie w nich wyglądasz, oby tak dalej! :)

    OdpowiedzUsuń