Wyglądanie nie-na-swój-wiek jest bardzo fajne. Dzięki temu mogę nosić np. białe rajty i nie wyglądać jak dzidzia piernik. Oby ta tendencja utrzymała się jak najdłużej, bo lubię takie gówniarskie akcenty (skojarzenie większości: białe rajty= pierwsza komunia), nie chcę dorastać i chcę nadal dostawać prezent na Dzień Dziecka (teraz ten "obowiązek" przypada mojemu chłopakowi ;)... Ale bez zbędnego pieprzenia już - przywitajcie zachwytem moją ulubioną sukienkę! ;)
buty - centro. | sukienka - no name | rajtki - allegro
piękne buty!
OdpowiedzUsuńale masz piękne buty! Ejj i Twoje nogi w tych rajtkach pięknie wyglądają ;d
OdpowiedzUsuńja znów w delikatym makijaży wyglądam jak gówniara ;d
Takie sukienki mają swój urok :) super!
OdpowiedzUsuńOd dawna marzy mi się taka sukienka. Jest taka dziewczęca.
OdpowiedzUsuńOh, so sixties!
OdpowiedzUsuńButy bardzo mi się podobają (:
Buty genialne, sukienka cudna, a co do rajstop, to nie każdemu pasują, ale Tobie zdecydowanie TAK! ;P
OdpowiedzUsuńświetna sukienka!
OdpowiedzUsuńŚwietny styl!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt ! :)
panienka z dobrego domu:) buty sliczne
OdpowiedzUsuńCudna kieca! nie dziwota ze ulubiona :D
OdpowiedzUsuńBoska sukienka!!!
OdpowiedzUsuńszzerze? to zdziwiłam się, że masz tylko 23 lata! mi wyglądasz na 28-32 (sama mam 26)
OdpowiedzUsuńto chyba jesteś w mniejszości, bo zazwyczaj ludzie "dają" mi wciąż naście lat :D
Usuń