Wrześniowe migawki

Wrzesień był dla mnie dobrym miesiącem. Coraz lepiej idzie mi jazda autem (robię kurs), po kilku latach przerwy pojechałam wreszcie nad morze, no i ciągle się uczę, przybliżając się w ten sposób do osiągnięcia celu, jakim jest dla mnie uzyskanie licencji detektywa. Oto więc przed Wami garść wrześniowych migawek, część z instagrama, większość jednak niepublikowana, z aparatu, z wakacji :)

1 - Niebieskie włosy miałam przez całe 3 dni! Niestety, pianka gówniana i się szybko spłukała
2 - Stopy wreszcie na wolności, w ciepłym piaseczku :)
3 -  Łapy też opiaszczone, po radosnym tarzaniu się w piasku z radości, że w końcu znów nad morzem ;)

1 - woda była lodowata i prawie nikt nie wchodził, ale ja jestem hardkorem :D

2 - jak plaża, to i alko, wiadomo!

3 - od razu chciałam odgrywać "słoneczny patrol"... Niestety, zabrakło mi soundtracka.

4 - focia na granicy musi być!

5 - wdrapać się na wieżę akurat na zachód słońca - bezcenne!

6 - szkopskie molo, całkiem zacne

1 - zdjęcie moich wakacji! akurat w Świnoujściu trwały Dni Twierdzy i ludzie się wozili w takich oto rycerskich stylóweczkach
2 - fort Anioła, jeden z trzech świnoujskich fortów
3 - jestę wikingię 

1 - shhh!
2 - świnoujska latarnia, największa w Europie, taki lans!
3 - 150 schodów za mną, już było sapanie, ale dałam radę :D
4 - taki tam drogowskazik, chciałabym taki w pokoju, ale nie mam miejsca
5 - Fort Gerharda, mój ulubiony! (więcej zdjęć tu)
6 - kto ma najlepsze śpiochy w mieście?!  

1 - zacna lektura na podróż!

2 - wiatrak, nie wiem po co, ale fajnie wygląda

3 - gofr na bogato!