1 - prezenty urodzinowe, które sobie sama sprawiłam :3 co prawda urodziny miałam w październiku, ale wpis migawkowy zamieściłam wcześniej i nie było okazji się pochwalić ;)
2 - najlepsza pizza to pizza domowa! Co prawda w tym miesiącu miałam mało czasu na gotowanie czy pieczenie, ale na upichcenie domowej pizzy z przyjacielem czas się zawsze znajdzie :)
3 - fajnie mieć kumpla (tego samego, z którym pichciłam pizzę), który z włosami potrafi zrobić wszystko :)
4 - nowy domownik, mała Ril z ADHD
5 - no sami powiedzcie, czyż nie jest przesłodka? ;)
6 - i w dodatki śpi przytulona do mnie!
7 - ulubione grubaśne skarpeciochy! Taki to już czas nastał, że nie można się bez nich obyć...
8 - praca, praca, praca. To był bardzo pracowity miesiąc. Na zdjęciu możecie dopatrzeć się szyby na moim biurku, którą dziewczyny mi ustawiły, gdy dowiedziały się, że przyszłam do pracy ciężko chora :D
9 - samojebka w ulubionej (urodzinowej) bluzie musi być ;)
Na bieżąco możecie mnie śledzić na instagramie tutaj, zapraszam!
świetne fotki
OdpowiedzUsuńskarpetki boskie
pozdrawiam serdecznie
Marcelka fashion
:)