Poranki bywają ciężkie, a wstanie lewą nogą może skutecznie zrujnować człowiekowi dzień. Dlatego też dziś przygotowałam dla Was kilka pomysłów, które uczynią początek dnia przyjemniejszym i sprawią, że w dobrym humorze zaczniemy walkę z codziennością.
 |
| źródło zdjęcia |
2. Przestawiaj drzemki. Jeśli możesz sobie dłużej pospać, a nastawianie budzika to twój codzienny nawyk, to skorzystaj w końcu z opcji "drzemka" i wstań godzinę później niż zamierzałeś. U mnie "drzemka" trwa 10 minut i zawsze po jej naciśnięciu niemal natychmiast zapadam w sen.
3. Wyskocz z łóżka i zacznij tańczyć! Jednorazowo (bo wiadomo, że ulubiona piosenka na budziku to skuteczny sposób, by znienawidzić ją już po tygodniu) ustaw sobie na dźwięk budzika piosenkę, która w mgnieniu oka podrywa Cię do tańca (u mnie jest to "Let's twist again" Chubby'ego Checkera, polecam!), a gdy budzik zacznie dzwonić, po prostu wyskocz z łóżka i zacznij dzikie wygibasy!
3. Wyskocz z łóżka i zacznij tańczyć! Jednorazowo (bo wiadomo, że ulubiona piosenka na budziku to skuteczny sposób, by znienawidzić ją już po tygodniu) ustaw sobie na dźwięk budzika piosenkę, która w mgnieniu oka podrywa Cię do tańca (u mnie jest to "Let's twist again" Chubby'ego Checkera, polecam!), a gdy budzik zacznie dzwonić, po prostu wyskocz z łóżka i zacznij dzikie wygibasy!
4. Uprawiaj seks! Jeśli mieszkasz ze swoim partnerem czy partnerką, seks to ZAWSZE dobry sposób na rozpoczęcie dnia. Nawet, gdy nie ma na to czasu, bo oboje musicie wstawać do pracy... Szybkie numerki też są przecież fajne. Tylko pamiętaj, żeby mieć przy łóżku jakieś miętówki, bo całowanie się z takim kapciowym oddechem nie należy do przyjemności.
5. Poćwicz. Włącz sobie na youtube jakiś 10-15-minutowy trening i wyciśnij z siebie siódme poty! Ja wiem, że sam proces ćwiczenia może być mało przyjemny, ale zastrzyk endorfin, jaki dostaniesz, gdy już się porządnie zmęczysz (dlatego tak ważne jest, by dać z siebie wszystko), wynagrodzi Ci męki.
6. Włącz ulubiony serial. Poranek na pewno będzie przyjemniejszy, jeśli porannym czynnościom, jak ubieranie się czy jedzenie śniadania, będzie towarzyszył najnowszy odcinek ulubionego serialu. To dodatkowo absorbuje uwagę, odciągając ją od myśli, że spanie jak zwykle trwało za krótko.
7. Otwórz okno i odetchnij świeżym powietrzem. Oczywiście, w zimie pamiętaj, by wcześniej się szczelnie opatulić kocem!
8. Przytul się do kota/psa. Moja kotałka ma taki zwyczaj, że zawsze rano przychodzi do mnie do łóżka, kładzie mi się na dekolcie i dalej zasypia. To bardzo miłe uczucie, gdy tuli się do człowieka taki futrzak. Zatem jeśli masz kota albo psa, albo nawet szczura (one też są strasznie milutkie!), porwij go rano do swojego łóżka i poleż jeszcze chwilę przytulając się do futrzaka (nie liczy się, jeśli tulisz się do swojego chłopaka z bardzo owłosionymi plecami!).
9. Wypij koktajl z ulubionych owoców. Jeśli koniecznie musi to być z truskawek czy z jagód, które obecnie są niedostępne, kup takie mrożone i zamiast do zamrażarki włóż je wieczorem do lodówki. Osobiście polecam koktajl bananowy z migdałami, pychota!
5. Poćwicz. Włącz sobie na youtube jakiś 10-15-minutowy trening i wyciśnij z siebie siódme poty! Ja wiem, że sam proces ćwiczenia może być mało przyjemny, ale zastrzyk endorfin, jaki dostaniesz, gdy już się porządnie zmęczysz (dlatego tak ważne jest, by dać z siebie wszystko), wynagrodzi Ci męki.
6. Włącz ulubiony serial. Poranek na pewno będzie przyjemniejszy, jeśli porannym czynnościom, jak ubieranie się czy jedzenie śniadania, będzie towarzyszył najnowszy odcinek ulubionego serialu. To dodatkowo absorbuje uwagę, odciągając ją od myśli, że spanie jak zwykle trwało za krótko.
7. Otwórz okno i odetchnij świeżym powietrzem. Oczywiście, w zimie pamiętaj, by wcześniej się szczelnie opatulić kocem!
8. Przytul się do kota/psa. Moja kotałka ma taki zwyczaj, że zawsze rano przychodzi do mnie do łóżka, kładzie mi się na dekolcie i dalej zasypia. To bardzo miłe uczucie, gdy tuli się do człowieka taki futrzak. Zatem jeśli masz kota albo psa, albo nawet szczura (one też są strasznie milutkie!), porwij go rano do swojego łóżka i poleż jeszcze chwilę przytulając się do futrzaka (nie liczy się, jeśli tulisz się do swojego chłopaka z bardzo owłosionymi plecami!).
9. Wypij koktajl z ulubionych owoców. Jeśli koniecznie musi to być z truskawek czy z jagód, które obecnie są niedostępne, kup takie mrożone i zamiast do zamrażarki włóż je wieczorem do lodówki. Osobiście polecam koktajl bananowy z migdałami, pychota!
__________________________________________________________________________
Jeżeli wpis Ci się podobał, polub mnie na Facebooku, by nie przegapić kolejnych!:)
|
Zrobie tak jak będe sama w domu
OdpowiedzUsuń1,2,4,7 do nich się stosuję :3
OdpowiedzUsuńco do punktu 6, problem pojawi się, gdy nasz serial ma premierę zawsze raz w tygodni...więc tylko wtedy wstajemy :D
ale ja nie mówię, żeby tak robić codziennie, bo wtedy takie wyjątkowe rzeczy stają się rutyną i w końcu przestają cieszyć :P
UsuńCHOLERA masz rację
Usuńja ZAWSZE mam rację :P
UsuńJa kiedyś próbowałam ćwiczyć rano, ale od kiedy zauważyłam, ze wieczorny/popołudniowy trening daje mi większy wycisk, bo ciało bardziej rozgrzane to odłożyłam go ;d
OdpowiedzUsuńAle śniadanko z ulubioną kawą i serialem w łóżku uwielbiam ;d stosuję przez egzaminami, wstaję pół godziny prędzej by zapewnić sobie odprężenie ;d
to też zależy od człowieka, wiadomo, że nie wszystkie powyższe pomysły przypadną do gustu każdemu. niektórzy podobno nie lubią porannego seksu :P
Usuńpewnie nie próbowali ;d
Usuńja znowu to wolę rano :d
4,7 i 9 :D i nie ma nic lepszego :3
OdpowiedzUsuńhttp://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/
1 i 2 ciągle praktykuję. staram się wyrwać z tego nałogu. może 3 rozwiąże problem.
OdpowiedzUsuń2, 7 i 9 moja codzienność <3
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM TEGO POSTA! Cały blog także, ale ten post ma coś w sobie, aż zachęcił do życia! Pozdrawiam :D i oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńzapraszam : http://honkaoponka.blogspot.com/