Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

poniedziałek, 28 lipca 2014

Lato, przyjaźń i zdjęcia

Zauważyliście, że w przeciwieństwie do zimy, gdy chciałoby się jedynie zaszyć pod kocem, w lecie życie towarzyskie kwitnie w najlepsze? Człowiekowi po prostu się chce wyjść z domu, działać, próbować nowych rzeczy - koniecznie w gronie przyjaciół!
[ wpis przeznaczony jest dla osób pełnoletnich ]

Letnie wieczory są wprost stworzone do umacniania przyjaźni, pogoda sprzyja też zawieraniu nowych znajomości, no i nagle pojawia się sto pomysłów na minutę, co można zrobić z wolnym czasem, jak wycisnąć z niego jak najwięcej, by potem, gdy temperatura nieco spadnie, wspominać (oczywiście, razem z przyjaciółmi) "ach, to były wakacje". Mam dziś dla Ciebie zatem kilka przyjemnych sposób na spędzanie wakacyjnego czasu w mieście, a także... małą niespodziankę.

Czy mieszasz w małej mieścinie, czy w wielkim mieście, zawsze możesz postawić na aktywność, i nie musi to być od razu siłownia czy cokolwiek, za to trzeba zapłacić. Możesz po prostu skrzyknąć paczkę znajomych i wybrać się na wycieczkę rowerową, którą zwieńczy piknik w jakimś pięknym zakątku. Jeśli rower Ci z jakichś powodów nie odpowiada, to może wybierzesz rolki albo wrotki? W większym mieście bardzo łatwo znaleźć fajny teren do jeżdżenia, wystarczy większe boisko przyszkolne albo osiedlowe! Jeżeli i na rolki marudzisz, to coś prostszego, ale także dającego dużo radochy - bieganie! Samemu może być ciężko się zmotywować, ale jeśli umówisz się na wspólne biegi z przyjacielem, to na pewno jakoś pójdzie - będzie się po prostu nawzajem wyciągać i dopingować. Z aktywnych form spędzania czasu, które wymagają wkładu finansowego, polecam natomiast ścianę wspinaczkową (wybierz się, gdy będzie trochę chłodniej) czy park linowy.

Oczywiście, dla leniuchów, które krzywią się na słowa "aktywność fizyczna", również się coś znajdzie. Ja polecam zabawę w turystę we własnym mieście - wyciągnij kilku znajomych i udajcie się na wycieczkę zagłębiając się w miasto, które zapewne tylko pozornie znacie. Odkrywaj nowe zakątki, rób miliony zdjęć jak japoński turysta i koniecznie kup i wyślij widokówki! A kiedy zwiedzanie Cię zmęczy, zaproponuj przyjaciołom postój w najbliższej uroczej knajpce i mrożoną kawą lub zimnym piwem (Somersby na upały jest znakomite, serio serio!) zażegnajcie kryzys, po czym... ruszajcie dalej! 

Jeśli mieszkasz w małej mieścince, gdzie naprawdę znasz każdy zakamarek albo zwyczajnie nie masz ochoty na długie spacery w upale, możesz zorganizować piknik! Wystarczy duży koc, świeże owoce (w tym arbuz pokrojony w kosteczki) oraz ulubiony zimny napitek i można tak leniuchować cały dzień, do czasu, aż na polowanie nie wylegną hordy komarów...

Wieczorem natomiast znów masz całe mnóstwo możliwości zacieśniania więzi towarzyskich w ciekawy sposób. Może karaoke na mieście? Nie ma to jak powygłupiać się ze znajomymi (tylko pamiętajcie, nagrywanie zabronione - co było w Vegas, zostaje w Vegas!) fałszując przy tym niemiłosiernie. A może zorganizujesz wieczór gier planszowych przy fajce wodnej? Wspólne pichcenie? Albo po prostu piżama party z pogaduchami do białego rana? 


Ach, tyle jest dobrych pomysłów na lato w mieście z przyjaciółmi, że ogranicza Cię jedynie wyobraźnia (no dobrze, i zapewne finanse)! Ale na cokolwiek się zdecydujesz, chyba zgodzisz się ze mną, że dobre wspomnienia warto zatrzymać? Ja nie rozstaję się z telefonem właśnie dlatego, żeby w każdym momencie móc uchwycić urok chwili, także tej z najlepszymi przyjaciółmi czy nowymi znajomymi. Polecam taki styl! Gdy lato się skończy, dobrze będzie wrócić do niego choć pamięcią stymulowaną zdjęciami z uśmiechniętymi czy wręcz roześmianymi buziami moich najbliższych. Czy nie lepiej uwieczniać wspólne chwile razem niż cykać sobie egoistyczne selfie? Toż sam Lord Somersby sugeruje takie rozwiązanie! Dlatego od dziś nie ma selfie, zapomnij! Teraz stawiamy na friendsie - zdjęcia z przyjaciółmi. Aby Cię do tego zachęcić, muszę napomknąć, że robiąc takie zdjęcia możesz zdobyć prezent-niespodziankę! Tak, Lord Somersby chce wspierać takie pro-społeczne postawy, więc dniem i nocą monitoruje sieć (media społecznościowe, a więc instagram, facebook, twitter itp.) w poszukiwaniu ładnych, pomysłowych, oryginalnych zdjęć z przyjaciółmi oznaczonych koniecznie dwoma tagami - #friendsie oraz #somersby (dla wnikliwych - regulamin konkursu). Koniecznie pochwal się, jak Ty spędzasz czas ze swoimi znajomymi! I przestań narzekać na pogodę, ciesz się latem, póki jest!

PS. Oj, prawie zapomniałabym się pochwalić - spójrzcie, jakie śmieszne sprytne świrowadło dostałam od Lorda Somersby, aby robiąc sobie zdjęcia telefonem z ręki, móc zmieścić więcej przyjaciół w kadrze (w to czarne trzymadełko wkłada się telefon):

wpis jest wynikiem współpracy z marką Somersby


________________________

Podoba Ci się wpis? Polub mnie na Facebooku,  obserwuj na Bloglovin lub Twitterze!

4 komentarze:

  1. jak się to trzymadło nazywa oficjalnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie wiem, ale ja nazwałabym to friendsie-inator

      Usuń
  2. Kominek na ESiątku, Zombie Samurai, M.Ortycja - ciekawe kto jeszcze w social mediach robi dla lorda S. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dużo nas, wpisz sobie #friendsie #somersby w google ;)

      Usuń