Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

niedziela, 1 marca 2015

CO SIĘ DZIEJE WE WROCŁAWIU W MARCU?

Uwaga! Jeśli nie jesteście wrocławian(k)ami, nie rezygnujcie z czytania wpisu! Być może znajdziecie tu coś, co przekona Was do odwiedzenia Wrocławia na dzień, dwa, ewentualnie osiem.
"Co się dzieje we Wrocławiu?" to mój nowy blogowy cykl, w którym na początku każdego miesiąca będę pisała Wam o tym... co się dzieje we Wrocławiu. To znaczy, że po prostu będę Wam polecała różne ciekawe moim zdaniem atrakcje, wydarzenia, prawdopodobnie również miejsca. Pomysł zrodził się, gdy napisała do mnie czytelniczka (buzi za tę wiadomość!), która jest nowa w naszym pięknym mieście, z prośbą o taki jeden malutki wpis o tym, co można fajnego robić we Wrocławiu (Wy też możecie podrzucać pomysły na wpisy - O TU!). Zamysł jest jednak taki, by nie tylko nowi mieszkańcy Wrocławia czy turyści znaleźli tu coś dla siebie, ale również by starzy wrocławscy wyjadacze mogli wyczaić jakiś fajny event, o którym być może jeszcze nie słyszeli. Czyli krótko mówiąc - dla każdego coś dobrego! 

1. 3 marca w Dolnośląskim Centrum Filmowym zaczyna się nowy comiesięczny cykl - Filmowe Debaty. Pierwsza edycja będzie nosiła wdzięczny tytuł "Panie Smarzowski, czy naprawdę jesteśmy tacy brzydcy?” i rozpocznie się pokazem filmu "Wesele". Pokazowi towarzyszyć będą prelekcje i debaty. Pod linkiem macie repertuar całego cyklu i opisy wyświetlanych w jego ramach filmów.

2. Już za chwileczkę, już za momencik, czyli 6 marca odbędzie się ciekawie zapowiadający się event Projekt: Kobiety! W programie szeroko pojęte, jak mniemam, kobiece rozmowy (panel dyskusyjny) i koncert Ani Kłys. Wstęp wolny!

3. Również 6 marca na ekrany Nowych Horyzontów wchodzi film "Dumni i wściekli". Opis przeczytacie, jak klikniecie na tytuł. Mnie on przekonuje, teraz mi pozostaje przekonać Jacka do wyjścia do kina albo... pójść samej, bo czemu nie.

4. 7 marca w znów mamy ciekawy event zwący się Street Food Piknikiem. Czyli będą food trucki, ale i warsztaty i muzyka. I na dodatek wstęp wolny na wystawę "Skóra" w BWA. Bo to w BWA wszystko. No i w okolicy -  ogrodzie! Może to będzie Wasz pierwszy piknik tej zimy/wiosny? Mój na pewno!

5. W Dzień Kobiet (czyli 8 marca, jakby ktoś nie wiedział) natomiast wychodzimy na ulice w ramach Manify i robimy przemarsz ulicami w rytm podwórkowej samby. "Strajkujemy, ponieważ nie chcemy pracować za darmo. Strajkujemy, ponieważ nie chcemy pracować za grosze. Strajkujemy, bo mamy dość tego, że nasza siła i energia są wykorzystywane do pracy, która nas niszczy." - to tak w skrócie idea tegorocznej Manify, a całość przeczytacie, oczywiście, na stronie eventu.

6. Może wiecie, a może nie, ale we wspomnianym już wcześniej DCF-ie jest taki cykl jak DKF, czyli Dyskusyjny Klub Filmowy. W jego ramach 9 marca będzie pokaz "buntownika bez powodu" i dyskusja o tym, czy pytania postawione w filmie są nadal aktualne. Może być ciekawie. Jak klikniecie w linka do DKF, to zobaczycie repertuar na cały marzec - ja tu polecam tylko to, na co sama chętnie bym się wybrała.

7. Także 9 marca w Teatrze Polskim będziecie mieli okazję spotkać się z Olgą Tokarczuk w ramach magla literackiego.

8. Dla tych, którym zależy nie tylko na poprawnym wysławianiu się, ale i komunikowaniu się tak, by być zawsze zrozumianym przez innych, 11 marca w Panato Cafe odbędzie się krótki kurs pod tytułem "Jak mówić, żeby słuchali?" prowadzony przez profesora Miodka! Niestety, zainteresowanie jest tak duże, że z pewnością wszyscy się nie zmieszczą, czyli obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy".

9. Również 11 marca zacznie się bardzo fajny projekt Kobieta Liderem, który potrwa 3 dni, czyli do 13 marca. W jego ramach będzie można wziąć udział w szkoleniach, warsztatach ruchowych, posłuchać wykładów. Pod linkiem macie kalendarz całego projektu oraz link do strony, gdzie można się zapisać (wydarzenie nie jest biletowane!).

10. Dla fanów dobrego grania 13-15 marca w Zmierzchu mam gratkę - festiwal Hardbowl, na którym zagra m.in. cudowny wspaniały Mad Sin i The Business, a z naszego polskiego podwórka m.in. Bulbulators, Defekt Muzgó czy TZN Xenna. Moje pancurowo-skinheadowe serce aż się na te koncerty rwie (ale standardowo w okolicach koncertu wyjdzie w pracy, czy chce mi się iść i puścić w pogo jak za starych dobrych czasów, czy raczej wolę poleżeć w łóżku z książką, jak to starzy ludzie mają w zwyczaju)!

11. Jeśli na koncert się nie wybieracie, to może wybierzecie się do kina? 13 marca bowiem wchodzi do kin (przynajmniej do Nowym Horyzontów i do DCF-u) dobrze zapowiadająca się komedia "To właśnie seks".

12. Macie ochotę na odrobinę darmowej sztuki? Wybierzcie się 16 marca na czytanie do Teatru Polskiego! O czytaniu już Wam kiedyś pisałam - to po prostu próba spektaklu, na którym aktorze mają ze sobą teksty i trochę mówią z pamięci, trochę czytają. Tym razem czytane będzie "Dzień dobry, wszyscy umrzemy" Agnieszki Wolny-Hamkało.

13. Dla poszukujących pracy lub planujących ją zmienić 17 marca odbędą się targi pracy Career Expo. Poza tym, że będą się na nich wystawiać firmy z różnych branż, będzie można także wziąć udział w różnego rodzaju warsztatach podnoszących kompetencje. Wstęp wolny (trzeba pobrać bezpłatny bilet)!

14. Macie ochotę na coś super-radosnego? Przyjdźcie 19 marca do Panato Cafe na jogę śmiechu! Z opisu brzmi to naprawdę dobrze, dlatego postaram się być (zwłaszcza, że udział bezpłatny!!!). Chodźcie też!

15. 20 marca będziecie mogli spotkać mnie na wrocławskim Rynku, pogadać o weganizmie, a nawet... zjeść coś pysznego roślinnego, co upichciłam! Obchodzimy wtedy bowiem Dzień Bez Mięsa i w jego ramach razem z Otwartymi Klatkami będziemy Was karmić roślinnie. Jeśli zaś nie ufacie mojemu pichceniu (w końcu tytuł chujowej pani domu może niektórych przestraszyć), to swe smakołyki serwować też będą m.in. mistrzowskie dziewczyny z House of Stefan Seitan (to zresztą właśnie ich inicjatywa!) czy ekipa z mojego ukochanego Złego Mięsa.

16. Również 20 marca rozpoczyna się w Nowych Horyzontach Festiwal Kina Hiszpańskiego - ponoć największy przegląd kina hiszpańskiego poza Hiszpanią. Potrwa on do 26 marca.

17. Nie macie planów na pierwszy dzień wiosny (21 marca)? Przybywajcie do Browaru Mieszczańskiego na zjazd foodtracków, czyli pierwszą edycję Wrocławskich Ulicożerców!

18. Jeśli jesteście miłośnikami Davida Bowiego, z pewnością zainteresuje Was, że także 21 marca w Nowych Horyzontach (muszę tam w końcu zacząć chodzić, bo jak tam robię research do tego wpisu to wychodzi, że w NH same fajne rzeczy się dzieją!) będziecie mogli obejrzeć wystawę "David Bowie is". Wystawa to dość niezwykła, bo... filmowa, czyli ideał dla leniuchów - zamiast zwiedzać, łazić i marudzić będzie można usiąść jak panisko i sobie pooglądać.


19. Jeszcze raz o Dyskusyjnym Klubie Filmowym - 23 marca w jego ramach będzie pokaz jednego z najlepszych (moim skromnym zdaniem) filmów na świecie - "Mechanicznej pomarańczy". To co, widzimy się?

20. Dla wszystkich maniaków DIY popołudniami w dniach 23-27 marca w ramach Ręki Dzieła Fest odbędą się darmowe warsztaty szycia zabawek z recyklingu (biorę Zuzę pod pachę i lecimy!), tworzenia wianków, szycia patchworków oraz dekoracji wielkanocnych. Znów w Nowych Horyzontach. Ważne - na warsztaty trzeba się wcześniej (21-22 marca na parterze kina będzie specjalny punkt) zapisać!

21. 28 marca znów wegańsko, bo tego dnia odbywać się będzie Vegan Machine, czyli ciekawe wykłady (np. „Wpływ codziennej diety na nasze samopoczucie fizyczne, psychiczne I duchowe”), pokazy gotowania pysznego jedzonka, a na dokładkę koncerty!

22. A jeśli Vegan Machine macie w pupie, to może zainteresuje Was, że 28 marca zagrają we Wrocławiu Komety? Mniam, wiosenny sezon koncertowy zaczyna się w tym roku naprawdę nieźle!

23. 28 marca to chyba dzień eventów we Wrocławiu, bo prócz wyżej wymienionych w Szklarni będzie Dobry Design, czyli targi, bazar, warsztaty i inne fajności. No, a ja już Wam mówiłam, że w Szklarni fajnie jest, więc i przy dobrym drinie również się będzie można zrelaksować!

No dobra, to kalendarz eventów już mamy, ale co robić, jak się nie ma co robić, a żadnych eventów nie ma albo są, ale nas nie interesują? Jak można ciekawie spędzić we Wrocławiu czas kiedy się tylko zechce? Dużo opcji jest, można na ten przykład:
- pójść na ścianę wspinaczkową - bardzo aktywne spędzenie czasu, a przy tym wielka frajda! Nie bójcie się, instruktor Was ładnie pięknie przeszkoli i będziecie po ściance skakać jak małpki! Ja osobiście polecam Fpinkę - tam na pewno są fajne trasy i fajna atmosfera!
- skrzyknąć znajomych (a jak się nie ma znajomych, bo np. jest się nowym w mieście, to zostaje jeszcze portal na-kawe.net, gdzie można skrzyknąć grupę nieznajomych i się fajnie bawić) i zrobić sobie laserową bitwę na laser tag (w Kwaterze Głównej albo Zonie 71). Ja jeszcze nie byłam co prawda, ale mam to ciągle w głowie! 
- zagrać w grę typu escape room, czyli w ciągu określonej ilości czasu przebrnąć przez serię zagadek i łamigłówek ukrytych w pokoju. Więcej na temat, z czym to się je, i gdzie tak się można pobawić, znajdziecie na stronie Let me out.

A jak się chce odpocząć, usiąść na ławce i pokontemplować przyrodę albo po prostu pójść na spacer, to gdzie najlepiej? To jest punkt dla świeżo upieczonych Wrocławian i dla turystów, bo "starzy" Wrocławianie z tymi miejscami są obcykani. Ja w każdym razie polecam:
- Rynek (centrum)
- Ostrów Tumski (blisko centrum)
- Wyspę Słodową (centrum)
- Górkę Partyzantów (centrum)
- Park Południowy (Krzyki)
- Park Szczytnicki (Śródmieście)
- Pergolę (Śródmieście)


________________________

Podoba Ci się wpis? Polub mnie na Facebooku,  obserwuj na Bloglovin lub Twitterze!

6 komentarzy:

  1. Super pomysl z tym cyklem!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten link kawe.net dobry?? bo coś innego wyskakuje

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejciu, jak ja dawno byłam we Wrocławiu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli Cie kręcą takie escape zabawy to polecam jeszcze "Logical room" we Wrocławiu i "Nyktofobiczną grę miejską". Przy tej drugiej się nabiegasz w całkowitych ciemnościach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze 15 marca jest Wrocławska Kuchnia Społeczna :)

    OdpowiedzUsuń