Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wrocław. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wrocław. Pokaż wszystkie posty

środa, 10 czerwca 2015

sobota, 30 maja 2015

niedziela, 26 kwietnia 2015

KUCHNIA SPOŁECZNA, CZYLI CO JEDZĄ WEGANIE?

Dziś przed Wami mała fotorelacja z fajnego cyklicznego wegańskiego eventu. Jeśli myślicie, że weganie żrą jedynie trawę, popatrzcie tylko na te zdjęcia!

środa, 1 kwietnia 2015

CO SIĘ DZIEJE WE WROCŁAWIU W KWIETNIU?

Uwaga! Jeśli nie jesteście wrocławian(k)ami, nie rezygnujcie z czytania wpisu! Być może znajdziecie tu coś, co przekona Was do odwiedzenia Wrocławia na dzień, dwa, ewentualnie osiem.

sobota, 28 marca 2015

VEGAN MACHINE, CZYLI ROŚLINOŻERCY ATAKUJĄ!

Jeśli jesteście ciekawi, co takiego (prócz trawy, wiadomo) jedzą weganie, to patrzcie i się ślińcie! Jeżeli zaś sami jesteście wegusami, a zabrakło Was dziś na wrocławskim święcie wegańskiego obżartucha, tym bardziej - patrzcie i się ślińcie!

poniedziałek, 16 marca 2015

czwartek, 12 marca 2015

MONROE - ODZIEŻ UŻYWANA

Marilyn przewróciłaby się w grobie, gdyby się dowiedziała, że jej nazwiskiem sygnuje się lumpeks... Ale może jakimś pocieszeniem byłoby dla niej to, że to lumpeks wcale nie taki zły.
źródło zdjęcia

niedziela, 1 marca 2015

piątek, 27 lutego 2015

MARKOWA ODZIEŻ UŻYWANA NA KLECZKOWSKIEJ

czyli lumpeks dla poszukiwaczy skarbów. Niby nie ma gwarancji, że wyjdziesz stamtąd z zakupami, ale jak pogrzebiesz, to pewnie się do czegoś fajnego dokopiesz.

sobota, 17 stycznia 2015

LAS VEGAS, CZYLI WIELKA WEGAŃSKA UCZTA

Specjalnie dla tych z Was, którym nie udało się dotrzeć dziś do Szklarni, taka oto mała foto-relacja. Żebyście żałowali, że Was tam nie było i żeby Wam ślinka pociekła!

poniedziałek, 10 listopada 2014

wtorek, 12 sierpnia 2014

Wrocławski street art

“Graffiti to jedno z niewielu narzędzi, jakie masz, kiedy nie masz prawie nic. I nawet jeśli nie stworzysz obrazka, który zwalczy ubóstwo na świecie, przynajmniej sprawisz, że ktoś się uśmiechnie, kiedy będzie się odlewał.” 
- tako rzekł Banksy.

Sztukę uliczną wielbię pasjami (namiętnie kolekcjonuję dokumentację z całego świata w folderze na Pintereście). Gdy tylko odkryję mural, którego jeszcze me oczy nie widziały, muszę przystanąć i dokładnie go sobie obejrzeć, szczegół po szczególe. A potem, oczywiście, wyciągam telefon lub aparat i fotografuję, na pamiątkę. O tym, co w muralach jest zachwycającego, napisała już Ryfka, więc nie będę dublować. Zostawiam Was z dziełami zdobiącymi wrocławskie mury.