Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

poniedziałek, 4 maja 2015

CO OSTATNIO CZYTAŁAM?

Mini-recenzje aż sześciu książek, które udało mi się przeczytać od czasu ostatniego wpisu na ten temat

"Aleja samobójców", M. Krajewski, M. Czubaj
W dusznym stojącym powietrzu Gdańska unoszą się muchy i smród niewywiezionych z powodu strajku śmieci. U bukmachera starzy gracze obstawiają wyniki piłkarskich mistrzostw świata, gdy nagle spokój parnego lata przerywa dzwonek telefonu. Okazuje się, że w domu spokojnej starości Eden dokonano okrutnej zbrodni - pewien podstarzały inwalida został... oskalpowany. Co dziwniejsze - jego wierny kompan od szachów nagle zniknął, zupełnie jakby zmieciony z powierzchni ziemi. Gdy nadkomisarz Pater usiłuje rozpocząć śledztwo w tej dziwnej intrygującej sprawie, zostaje oddelegowany przez ABW, które przejmuje sprawę. Tylko dlaczego ABW interesuje się jakimś losowym zdawałoby się inwalidą? O co tu chodzi? Pater, mimo wyraźnego przykazu, by zostawił sprawę w spokoju, zaczyna drążyć coraz głębiej, biorąc nawet w tym celu urlop. Nadkomisarza drażni nierozwiązana zagadka - MUSI wiedzieć, kto zabił i o co w ogóle w tym wszystkim chodzi. Jeśli i Wy musicie to wiedzieć, koniecznie sięgnijcie po książkę. Krajewski po raz kolejny wciąga czytelnika w sidła swej pisaniny i nie chce wypuścić, aż do ostatniej literki! "Aleja samobójców" to z pewnością jeden z lepszych polskich kryminałów, jakie dane mi było czytać. Sprawdźcie, czy i na Waszą toplistę się załapie! ;)
Oceniam na.. 8/10


"Kołysanka", C. Palahniuk
Helen Hoover Boyle jest różowowłosą agentką nieruchomości. Jej kurą znoszącą złote jajka jest agencja nieruchomości, która sprzedaje... nawiedzone domy (oczywiście, gdy klient, już po finalizacji transakcji, odkrywa, że jego dom jest nawiedzony, pragnie jak najszybciej się go pozbyć!).
Pan Streator jest dziennikarzem, który po nocach skleja mozolnie modele budowli wszelkiej maści tylko po to, by potem z impetem rozdeptać je bosymi stopami.
Gdy pan Streator zbierając informacje do cyklu artykułów o śmierci łóżeczkowej niemowląt odkrywa istnienie zabójczego wierszyka w książce z rymowankami dla dzieci, drogi jego i Helen się krzyżują i ten dziwaczny duet razem z dwójką szalonych wiccanów wyrusza na poszukiwanie wszystkich istniejących egzemplarzy książki celem ich zniszczenia. Zaczyna się baaardzo interesują podróż z dreszczykiem. Podróż, o której trzeba przeczytać!
Oceniam na.. 7/10

"Wampir z MO", A. Pilipiuk
PRL-owskie wampiry znowu w akcji! Marek co prawda wciąż robi za śluzarza, Igor dalej całym swoim wampirzym jestestwem popiera komunę, a Gosi nadal w głowie jedynie fikuśne fatałaszki i znajomy wilkołak. Tym razem jednak dzieje się o wiele więcej niż w części pierwszej ("Wampir z M-3" - jeśli nie czytaliście, to niech tak zostanie, bo wiele nie tracicie, od razu sięgajcie po drugą część!) i jest o niebo ciekawiej. Jeśli więc nawet zraziliście się po części pierwszej i tak jak ja czuliście lekkie znudzenie, i tak sięgnijcie po "Wampira z MO" - na pewno Was pozytywnie zaskoczy! Rubaszne żarciki z roodziny Coolenów (tak, tak, tych ze "Zmierzchu"!), zwerbowany do bycia kapusiem SB zombiak czy wielkie odkrycie, jak odwrócić proces zwampirzenia to tylko mała zapowiedź tego, z czym tym razem będą miały do czynienia praskie wampiry! Ogółem - POLECAM!
Oceniam na... 7/10


"Dreszcz 2. Facet w czerni", J. Ćwiek
Mocno nadgryziony zębem czasu śląski rock'n'rollowiec i superbohater z mocą rażenia prądem powraca w pełnej chwale! Tym razem już za namowami Benjamina bardziej zaprzyjaźniony ze swoją mocą i kontrolujący ją! W drugiej części przygód rozrywkowego staruszka mamy do czynienia m.in. z węglowymi zombie, demonicznym cieniem czy też doktorem Swarządzem (tak, tak, nawiedzony katol znowu w akcji!), a wszystko to skąpane w rytmie starego dobrego rocka!
Druga część cyklu jest jeszcze lepsza niż pierwsza (ale pierwszą również polecam, bo też zacna!), więc chwytajcie za książkę i teleportujcie się za jej pomocą na Śląsk! Będzie się działo, zapewniam!
Oceniam na... 9/10


"Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę", A. Martin-Lugand
Zachęcił mnie tytuł i... to właściwie tyle, co musicie wiedzieć. Jeśli jednak interesuje Was fabuła, to proszę bardzo, ale tracicie czas na własną odpowiedzialność!
Rok po tragicznej śmierci męża i kilkuletniej córeczki Diane wciąż nie może dojść do siebie. Całymi dniami tylko śpi, pije i pali. To, że nie zarosła jeszcze brudem i nie umarła z głodu zawdzięcza chyba tylko najlepszemu przyjacielowi Feliksowi. Ten stawia sobie za punkt honoru, by wyciągnąć kobietę z marazmu i przywrócić do świata żywych. Chce to zrobić przez wspólne szalone wakacje w jakichś ciepłych krajach. Diane jednak ma inny pomysł na to, jak wrócić do życia. Na ślepo palcem po mapie Irlandii wycelowuje w jakąś małą zabitą dechami wioseczkę i od razu wynajmuje tam dom, by z dala od mieszkania, w którym spędziła najszczęśliwsze lata życia ze swoją rodziną, dojść ze sobą do ładu, sama, bez Feliksa czy kogokolwiek innego. Okazuje się, że będzie to o wiele trudniejsze niż młoda wdowa zakładała.
Książka - całkiem, całkiem, ale jako czytadełko dla zabicia nudy. Historia nawet przyjemna (na swój sposób, w końcu jest przecież o wychodzeniu z żałoby!), ale dosyć banalna. Rewelacji nie ma!
Oceniam na... 5/10


"Analfabetka, która potrafiła liczyć", J. Jonasson
Najlepsze zostawiłam na sam koniec!
Lekki zarys fabuły przeczytacie TU, ja nie jestem w stanie go oddać słowami, więc napiszę tak:
Książka jest tak wspaniała i tak wiele się w niej dzieje, że po prostu nie jestem w stanie zrobić jej streszczenia, bo musiałabym mocno zaspoilerować. Powiem więc w skrócie, bez zbędnego bullshitu, że MUSICIE PRZECZYTAĆ, BO TO ARCYDZIEŁO, OD KTÓREGO NAPRAWDĘ CIĘŻKO SIĘ ODERWAĆ I PO KTÓRYCH STRACH SIĘGAĆ PO KOLEJNĄ KSIĄŻKĘ, BO SIĘ PO PROSTU WIE, ŻE NIE BĘDZIE TAK WSPANIAŁA JAK TA! Z każdym, kto będzie twierdził inaczej, jestem gotowa się pojedynkować, hehe.
Oceniam na... 10/10

*

A co Wy dobrego ostatnio czytaliście? Od czego nie mogliście się oderwać? Albo... co porzuciliście z goryczą rozczarowania? Podzielcie się w komentarzach - polecajcie dobre lektury i ostrzegajcie przed tymi kiepskimi!

________________________

Podoba Ci się wpis? Polub mnie na Facebooku i obserwuj na Bloglovin!

5 komentarzy:

  1. "Aleja samobójców" w Gdańsku! Muszę przeczytać. Ale że "Analfabetka" aż taka mistrzowska? Chyba będę musiała sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" autora "Analfabetki..." - polecam gorąco (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam i polecałam z poprzednim książkowym wpisie, więc wcale się nie dziwię, że gorąco polecasz, to też arcydzieło :D

      Usuń
  3. Jeśli lubisz kryminały - polecam Miłoszewskiego Zygmunta od "Uwikłania" poprzez "Ziarno prawdy" do "Gniewu" - uwielbiam "głównego bohatera:)"

    OdpowiedzUsuń
  4. "Najgorszy człowiek na świcie" M. Halber - polecam razy milion! Mocna i szczera do bólu, chyba każdy może się też utożsamić. Naprawdę warto przeczytać, nie tylko jako niezwykle ciekawą historię, ale także podstawę do autorefleksji. Naprawdę polecam (chyba się powtarzam).

    OdpowiedzUsuń