Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

poniedziałek, 10 grudnia 2012

4 proste sposoby, aby dać się zauważyć

Czy wy też, idąc ulicą, macie wrażenie, że większość mijanych ludzi wdziewa rano na siebie pierwszą z brzegu rzecz z kolekcji swoich jednakowo burych ubrań? A przecież nie trzeba wcale wielkich pieniędzy (ani też nie wiadomo, ile czasu), żeby dobrze wyglądać. Wystarczy kilka ciekawych dodatków, żeby z szaraczka zmienić się w kolorowego ptaka. Przecież świadomość, że dobrze wyglądamy, poprawia nam samopoczucie i dodaje pewności siebie, czyż nie? Dlatego dziś kilka moich trików, jak tanim kosztem wyróżnić się z szarego ulicznego tłumu.

1. Coś, co tygryski lubią najbardziej - kolorowe rajtki!
Zwykłe jednokolorowe rajstopy to koszt zazwyczaj kilku-kilkunastu złotych, a potrafią dać naprawdę ciekawy efekt. Dodadzą charakteru nawet nudnej stylizacji biurowej (przykład). Jeżeli jeszcze są dobrej jakości, to mogą nam naprawdę długo posłużyć. Polecam kryjące (grubość np. 60 den) rajstopy w mocnych żywych kolorach - czerwieni, różu czy turkusie. Jeśli gładkie rajstopy są dla Was jednak zbyt nudne, fajny efekt daje założenie na nie czarnych kabaretek o dużych oczkach (przykład).



2. Niebanalne kolczyki
Kolczyki to zdecydowanie mój biżuteryjny numer jeden. Ze względu na to, że w jednym uchu mam tunel, wybieram głównie kolczyki wiszące (wkrętki noszę głównie po domu, żeby mi dziurka nie zarosła), których plusem jest też to, że dużo bardziej rzucają się w oczy niż malutkie wkrętki. Dobrym pomysłem na szybką i tanią, lecz ciekawą, stylizację, jest połączenie kolczyków kolorystyczne z rajstopami (przykład). Chyba, że kolczyki są naprawdę strojne (choć wtedy nie są tanie, przykład: kolczyki sutasz) - wtedy same w sobie stanowią główny element zestawu.




3. Stara, dobra koszulka z zabawnym napisem
Umówmy się, absolutnie nie mam na myśli tych tandetnych tekstów w stylu "seks instruktor, pierwsza lekcja gratis" czy "piwo moje paliwo". Może i ktoś się na widok takiej koszulki uśmiechnie, ale gwarantuję, że będzie to uśmiech politowania.
Jakie teksty zatem wchodzą w grę? Nie ma uniwersalnej odpowiedzi, bo nie ma jednego uniwersalnego poczucia humoru. Mnie na ten przykład bawią muzyczne hity internetu, żarty w styli sadistic'a, absurdy czy... śmianie się z samego siebie. Moja koszulka "tu powinny być cyce" swego czasu robiła karierę na demotywatorach (gdy te przeżywały swoją świetność, czy teraz ktoś tam jeszcze zagląda?)... Mimo, że napis sama wymyśliłam, nie było problemów z kupnem takiej koszulki, bo na allegro za grosze można zamówić t-shirty z własnym nadrukiem.



4. Bierzmy przykład z Macademian Girl - opaski  
Fajną opaskę można wyczaić tanio na allegro albo... stworzyć samemu! I wcale nie trzeba mieć do tego super talentu. Najzwyklejsza tania opaska (na allegro albo na targu złotówka za sztukę), skrawki materiału czy wstążki, igła oraz nitka... i do dzieła! A czasem nawet wystarczy... pasek od sukienki (przykład)! No i oczywiście wyobraźnia, bo bez tego ani rusz.
Duże kokardy albo kocie uszka, które łatwo wykonać samemu, a na punkcie których mam bzika, na pewno wyróżnią nas z tłumu!



Jeżeli wpis Ci się podobał, polub mnie na facebooku, aby nie przegapić kolejnych ;)

12 komentarzy:

  1. uwielbiam Twój typ urody :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A może po prostu nie każdy chce być "kolorowym ptakiem"? Jak ja nie lubię tej opinii jakoby kolorowe było lepsze. Na jakiej podstawie? Popatrzmy na takiego Mishona- rzadko kiedy ubiera coś innego niż czerń a trudno ją nazwac "burą" i nudną:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja, ale ile takich Mishonów widzisz na ulicach? ;) niekoniecznie chodzi mi o to, żeby ubierać się kolorowo, to tylko przykład, bardziej chodzi o to, żeby wyglądać ciekawie ;)

      Usuń
    2. dokładnie a przy tym wyrażać siebie ;) PS genialny blog , zapraszam do siebie oyounotlike.blogspot.com

      Usuń
    3. Mishonów zdecydowanie za mało!
      A wiesz, że ja się zawsze w wiszących kolczykach czuję jak własna ciotka? :D I nie mam zielonego pojęcia dlaczego :D

      Usuń
    4. no właśnie - za mało! i o tym mowa :P
      co do wiszących kolczyków, no to dziwnie jest, ale nie każdy lubi, niektórych po prostu wkurza to, że tam wiszą i dyndają :D

      Usuń
  3. O tak, rajtki, opaski i fajne kolczyki to podstawa niebanalności ubioru. Z odpowiednimi dodatkami (nie koniecznie bijącymi po oczach mnóstwem kolorów) nawet najzwyklejszy, porozciągany sweter wygląda nadzwyczajnie i wyjątkowo. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, przecież chociażby te kolczyki, które tu pokazałam, nie walą po oczach kolorami, a jednak zwracają uwagę, bo mają ciekawą formę :)

      Usuń
  4. ja akurat nie lubię się wyróżniać, ale niektóre propozycje są super!:)
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjne pomysły :)
    Bardzo mi się tu u Ciebie podoba, dodaję do obserwowanych!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale masz cudny kolor włosów na zdjęciu w koszulce o cyckach :D

    OdpowiedzUsuń