Share Week 2014, czyli moje ulubione blogi

Odgrażałam się od jakiegoś czasu, że zaktualizuję swoją listę ulubionych blogów, no i proszę - mam świetny pretekst, na jestkultura.pl została właśnie ogłoszona tegoroczna edycja Share Week'u! Jedziemy w takim razie z tym koksem!

źródło zdjęcia (by Alejandro Escamilla)

5 blogów, bez których nie wyobrażam sobie internetów:

Ania Maluje - na bloga Ani trafiłam dopiero niedawno i nie mogłam go nie dodać do swojej listy na bloglovin. Blog, za sprawą autorki, oczywiście, jest tak pozytywny, że podczas czytania od razu przybywa człowiekowi energii i czuje, że może góry przenosić. Ania udowadnia, że jak się chce, to wszystko można (np. napisać książkę czy nawet zwalczyć poważną chorobę), i mam wrażenie, że ma poczucie misji zarażania tą pozytywną energią innych. 

Mad Tea Party - co prawda dzieliłam się już tym blogiem z Wami podczas zeszłorocznego Share Week'u, ale tak bardzo go lubię, że muszę polecić go i w tym roku! Blog jest wegetariański i proekologiczny, ale wydaje mi się, że każda dziewczyna znajdzie tu coś dla siebie - są proste przepisy, recenzje kosmetyków cruelty free i przepisy na domowe specyfiki, propozycje ekologicznych rozwiązań w różnych sferach życia (np. eko prezerwatywy!), a także osobiste przemyślenia autorki (warte uwagi np. Kiedy kończy się związek)... I wiele wiele innych ciekawych rzeczy!

Riennahera - na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jest to blog szafiarski, ale warto się bardziej zagłębić. Riennahera naprawdę fajnie pisze na przeróżne tematy, potrafi wciągnąć czytelnika nawet pisząc o średniowieczu! Widać, że dziewczyna ma wiele do powiedzenia i umie to w przystępny sposób przekazać. Wpisy, które najbardziej moim skromnym zdaniem, zasługują na szczególną uwagę: Chcesz być sławny?, Świat dziecka, Nawrócenie zakupoholiczki.

Design your life - bardzo inspirujący blog! Autorka ma wiele świetnych pomysłów i chętnie dzieli się nimi z czytelnikami. Strasznie spodobał mi się pomysł na osobiście zaprojektowany planer i ciągle się zbieram, żeby taki sobie wymodzić. Ponadto na blogu DYL znajdziecie wiele cennych rad, np. jak dobrać ciekawe tła do zdjęć (wcieliłam w życie!) czy jak robić lepsze zdjęcia cyfrówką i telefonem.

Segritta - to blog, na którym autorka dzieli się przede wszystkim swoimi przemyśleniami niemal na każdy temat. Bloga czyta się świetnie, mam wrażenie, że Segritta to taka dziewczyna z sąsiedztwa, do tańca i do różańca. Zachwyciłam się ostatnio jej wpisem o słowach odchodzących w zapomnienie (bo sama takie uwielbiam, o czym nie raz wspominałam), do którego zresztą linkowałam w ostatnim wpisie z cyklu "Ciocia M.Ortycja poleca". Bloga lubię również bardzo bardzo za cykl Segsowna Niedziela, który jest efektem damskich rozmów na wszelkie związane z seksem tematy. 

Inne blogi, które również cenię i na które lubię zaglądać:

Zmemlani, 8ipół, Styledigger, Blogerki zniszczyły mi życie, Jest kultura, tattwa, Mo bloguje, Nieustanne Wędrowanie, The Adamant Wanderer, Jedzonelka, Stay fly, Venila Kostis, Paweł Bielecki, Zombie Samurai.

Kolej na Was! Koniecznie w komentarzach dajcie znać, bez jakich blogów Wy nie wyobrażacie sobie internetów. Bardzo chętnie się z nimi zapoznam, jeśli jeszcze nie znam, i być może moja lista ulubionych blogów się rozrośnie... A może nasze listy się pokrywają? Piszcie!