Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

wtorek, 4 marca 2014

Co ja sobie myślałam?!

Zadziwiające, jak szybko człowiekowi zmienia się gust, jak ewoluuje poczucie estetyki. Jednego dnia zarzekamy się, że nigdy w życiu nie ubierzemy tego i owego, a po kilku miesiącach nagle jednak śmigamy w takich ciuchach. Inne z kolei idą w odstawkę i patrząc na stare zdjęcia, przychodzi człowiekowi do głowy jedno pytanie - co ja sobie myślałam?! Wyraźnie to widać, kiedy prowadzi(ło) się bloga szafiarskiego. Można obserwować ewolucję własnego stylu i śmiać się (albo ukrywać ze wstydem twarz w dłoniach) ze stylizacji, które kiedyś z wielkim upodobaniem nosiliśmy.
Patrząc na to zdjęcie, strzelam sobie facepalma i pytam "co jest ze mną nie tak?!". Wszystkie elementy tej stylizacji są spoko, ale... nie razem! Na boga, przecież ja tu robię za ucieleśnienie fantazji pedofila! Tak bardzo wstyd. I jeszcze ten makijaż - niebieski eyeliner (oszukany jest, bo dopiero po wyschnięciu przybiera taką bazarową barwę!) i czerwona szminka! Pfff, w ogóle bez komentarza!

Bitch, please. Dosłownie. Kolejne ucieleśnienie fantazji jakiegoś perwersa. Brakuje mi tylko pejczyka! Zastanawiam się, czy w czasie, gdy publikowałam tę stylizację, były już niemodne polki... Bo przecież to by się nadawało świetnie.

Tu wszystko byłoby fajnie, gdybym nie... zapomniała zakryć czymś dupy. Serio, musiałam być albo bardzo pewna zgrabności swoich nóg (w sumie to na nie nie narzekam) albo... mieć pod spodem jakieś wyczesany majty, którymi mogłabym się pochwalić przez przypadek. Zapamiętać - sukienka, która kończy się na granicy tyłka i nóg to nie sukienka, tylko tunika!!! Damn it, girl!

Taaaaaak. Zdecydowanie gust ewoluuje. Mam tylko nadzieję, że w dobrą stronę. No i teraz będę bardziej wyrozumiała dla chamskich komentarzy (o które powyższe zdjęcia, przynajmniej dwa pierwsze, się przecież proszą!), gdy wreszcie odważę się (nie tak prędko, po tym, co zobaczyłam w archiwum bloga) znów pokazać Wam jakieś własne stylizacje. 

18 komentarzy:

  1. A mnie się właśnie ta pierwsza stylówa podoba najbardziej i szczerze nie mam pojęcia co tu hejtować

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli Cię to pocieszy to na niemodne zawsze będziesz "w sam raz" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba nie, skoro jeszcze nigdy się tam nie znalazłam :(

      Usuń
  3. E tam, nie jest źle. Ja w sobotę wyniosłam bin 500l pełen moich ciuchów i przy każdym z nich towarzyszyła mi myśl "mój Boże, jak ja mogłam to nosić" ;)

    Pozdro
    Lunatyk :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio Cie chyba widziałam, jakoś w sobotę koło 16 przy dworcu świebodzkim :D Fioletowe włosy i różowe sluchawki na głowie? Twój kolor włosów wygląda dużo lepiej na żywo niż na zdjęciach! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koło tej godziny wracałam z poprawki, więc zapewne to byłam ja ;)

      Usuń
  5. huehuehuehe wlasnie dzisiaj u siebie wysmarowalam litanie na ten sam temat. :D

    gothic-fantasy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. hahaha, Twoje komentarze pod zdjęciami są genialne xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Trochę jak z Tima Burtona postać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kurde, to chyba dalej się będę tak ubierać :D

      Usuń
  8. zazdroszczę ci dystansu do siebie :) a stylizacje nie są takie złe, na pierwszej wyglądasz jak by cie dopiero co wykopali z Krainy Czarów , tak alicjowo jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję odwagi i dystansu do siebie, bo nie każdego byłoby stać na pokazywanie takich zdjęć. To prawda stylizacje trochę kontrowersyjne i dziwaczne, ale wydaje mi się, że kiedyś właśnie taka była moda i wszystkie szafiarki mniej więcej coś takiego zakładały do zdjęć (bo czy gdzieś indziej to nie wiem).

    OdpowiedzUsuń
  10. Druga stylówka trochę wyzywająca - może gdyby zmienić te czerwone spodenki na coś bardziej neutralnego byłby "lżej", ale bardzo mi się podoba bluzka (i te widoczne tatuaże, jakby to był print na tej siateczce :)) i nogi :D ale na imprezę - pfff, czemu nie. Pierwsze zdjęcie mnie nieco przerasta jednak :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi sie podobają wszystkie ciuchy z tych zdjęć, tylko ich zestawienia są niefortunne

      Usuń
  11. Brawo za odwagę. Po tych zdjęciach widać jak dorastałaś i powoli ewaluował Twój styl ubierania się a właściwie, jak go poszukiwałaś i ciągle poszukujesz. To bardzo dobrze, że podejmujesz takie próby, bo w przyszłości będziesz dokładnie wiedziała w czym Ci jest najlepiej. Serdecznie pozdrawiam.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. pierwsze zdjęcie jest super,faktycznie może trochę śmiesznie wyglądasz,ale czy właśnie nie o to chodzi w modzie?Wystarczy spojrzeć na blogerkę Macadamian Girl!W sumie ogólnie bardzo fajne stylizacje.Pozdrawiam:-)
    http://www.dorotadz.pl/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja przyznam, że zaśmiałam się na głos :P bardzo!!!! a potem pytanie: Mortycja? hehehehe

    czarna bluzka na 2 stylizacji boska!!
    Zawsze zadziwiają mnie laski w tunikach jako sukienkach. Nawet jak wyglądają jak 100 milionów zastanawiam się jakie gacie mają pod spodem i mam ochotę zajrzeć ;-)
    Natka

    OdpowiedzUsuń