Blogger templates


...KATEGORIE:.......DIY.......KULINARNIE....... KULTURA I SZTUKA.......LUMPEKSY.......MODA.......MOIM ZDANIEM.......ZDROWIE I URODA..

środa, 29 stycznia 2014

Co zrobić z niepotrzebnymi rzeczami?

Skoro zaczęłam już temat minimalizmu na moim blogu (ba, zaczynałam go nie raz!), to z radością go pociągnę. Postanowienie postanowieniem, ale co zrobić z tymi wszystkimi niepotrzebnymi rzeczami, gdy już odpuścimy sentymenty i zechcemy się z nimi (i z rzeczami, i z sentymentami) pożegnać na zawsze? Wyrzucić to wszystko na śmietnik przecież jakoś tak głupio. Marnotrawstwem śmierdzi na kilometr, podczas, gdy znajdzie się wielu, którzy te nasze niepotrzebne pierdoły wezmą z pocałowaniem ręki!
źródło zdjęcia
Facebook, facebook i jeszcze raz facebook! Mamy tu sporo grup, gdzie możemy takie niepotrzebne graty zaprezentować celem oddania, sprzedaży lub wymiany. Od razu mówię, że z wymianą z pewnością pójdzie szybciej, bo ludzie mają jakiś taki odruch, że jak widzą coś na wymianę, to się rzucają na to stadem, za to do kupna używanych rzeczy nie są zbyt skorzy. Polecam też wymieniać raczej na jakieś jedzenie, może słodycze, a może dobrą kawę? Ewentualnie bilety do kina czy jakieś vouchery... W każdym razie na coś, co zużyjemy i nie zagraci nam znowu mieszkania. W końcu z tego powodu się tych rzeczy pozbywamy, prawda? Mnie w ostatnim czasie udało się wymienić trochę gratów na słodycze i fajki, z czego jestem rada. Na większość rzeczy niemal od razu po wystawieniu znaleźli się chętni. Oto kilka grup tego typu:

Portale z wymianą - jest ich trochę, ale ja wolę wymieniać się z osobami z mojego miasta, bo wtedy mam pewność, że nikt mnie nie oszuka. Przedmioty na wymianę to jeszcze pikuś, ale przecież za wysyłkę trzeba zapłacić, a tu wolałabym nie ryzykować. Jeśli jednak Wy chcecie się skusić na wymianę onlinę, oto kilka serwisów, gdzie można to zrobić: 

SWAPy - nie zdarzają się tak często, więc tu trzeba wbić się w czas i np. gdy wyczaimy takie wydarzenie, wtedy weźmy się za gruntowne porządki. Ach, no i można jeszcze w rodzinno-przyjacielskim gronie coś takiego sobie zorganizować samemu. Widzę, że najwięcej czytelników, a właściwie czytelniczek, mam z Wrocławia, więc dobra wiadomość - w tą sobotę odbędzie się SWAP, gdzie będzie można wymieniać się czym tylko się chce, a jeśli nikt tego nie zechce, to i tak będzie to można tam zostawić. Mnie kusi ta wizja, bo już trochę mnie zmęczyło ciągłe umawianie się (fakt, że 5 minut od mojego domu, ale zawsze) i latanie z pojedynczymi rzeczami na wymiany czy oddanie komuś czegoś. Także na pewno na SWAPie się zjawię i wszystkie zbędne mi przedmioty tam zostawię (ho ho, jaki rym!). A info o wydarzeniu tutaj.

Domy dziecka, domy samotnej matki, schroniska, biblioteki - do tych instytucji, oczywiście, oddajemy rzeczy za darmo. Do domu dziecka można oddać zabawki i dziecięce ubrania, to samo do domu samotnej matki (plus ubrania damskie), a do bibliotek książki. Pamiętajcie jednak, aby wcześniej do takich instytucji zadzwonić i to uzgodnić. Rzeczy muszą być, rzecz jasna, w dobrym stanie, ale to chyba logiczne. Za to do schroniska dla zwierząt możemy oddać stare koce i ręczniki, które zwłaszcza w zimie są tam bardzo potrzebne do ocieplania legowisk.

Upcycling - niektóre rzeczy (byle nie wszystkie!) możemy sobie zostawić i przerobić je na inne, takie, które bardziej nam się przydadzą. Co jakiś czas na blogu podaję takie pomysły (ostatnio na przykład pojawił się tutorial na etui/torbę na laptopa ze starej bluzy czy pomysły na przerobienie starego swetra na czapkę, komin, getry i wiele innych), także stay tuned.


PS. Przypominam o ANKIECIE. Wypełnienie zajmie Wam 5 minut, a mi pomoże ogarnąć treści na blogu. Dzięki! :)

8 komentarzy:

  1. ja jak mam jakies niepotrzebne ubrania to oddaje je komus:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama często korzystam z wymian na fb gdy chcę się pozbyć starych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. spodobał mi się Twój blog! zostaję tu na dłużej! :) ja zazwyczaj oddaje ubrania komuś innemu lub do PCK
    niepotrzebne rzeczy zazwyczaj próbuje najpierw sprzedać, a później jeśli się nie sprzedadzą to również podarować komuś
    mój mąż nauczył mnie, że żeby utrzymać porządek to najlepszy jest minimalizm!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja najczęściej robię paczki do Domu Dziecka. Pozdrówki serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł :) za jakiś czas pewnie zajrzę do tego posta, jak tylko mentalnie poukładam sobie w głowie, że i mogę wszystkiego gromadzić ;) hehe
    buziak :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam ten wpis http://m-ortycja.blogspot.com/2012/11/mniej-rzeczy-wiecej-swobody-lekcja.html

      Usuń
  6. Ja korzystam właśnie z grup fejsbukowych, na jeden jestem nawet moderatorem! :D Już pozbyłam się dzięki temu masy niepotrzebnych mi rzeczy. :)

    OdpowiedzUsuń